Dzisiaj o godzinie 18 reprezentacja Polski na stadionie w Berlinie zmierzy się z Austrią. Po pierwszej kolejce fazy grupowej oba zespoły mają na koncie zero punktów dlatego piątkowy mecz będzie kluczowy w kontekście ewentualnego awansu do fazy pucharowej.
Biało-Czerwoni na Euro 2024 dostali się kuchennymi drzwiami. Dlatego przed meczem z faworyzowaną Holandią nawet polscy kibice nie nastawiali się na sukces. Fani domagali się przede wszystkim odważnej i walecznej gry przeciwko naszpikowanej gwiazdami ekipą „Oranje”.
Taką też postawę zeprezentowali Polacy i choć ulegli 1:2 zebrali sporo pochwał. Przed meczem z Austrią nastroje są już więc inne. Kibice zdają sobie sprawę, że w tak trudnej grupie i w perspektywie meczu z Francją starcie Austriakami będzie tym najważniejszym. Wygrana pozwoli Biało-Czerwonym pozostać w grze o awans. A pomóc w osiągnięciu zwycięstwa ma nie kto inny, jak wracający do składu po urazie Robert Lewandowski.
– Austria jest groźna w fazie pierwszego pressingu. Na pewno więc nie skupimy się na jednym zawodniku tylko skupimy się na dobrej grze jako zespół – zapewnił na przedmeczowej konferencji prasowej Wojciech Szczęsny, bramkarz reprezentacji Polski.
– Nasza drużyna ma potencjał by grać dobrze w piłkę i wygrywać mecze. Czy będę mieć mniej pracy w tym spotkaniu? Życzyłbym sobie by mieć jej jak najmniej. Na pewno nasza gra wygląda inaczej niż kilkanaście miesięcy temu, gdy graliśmy mocno cofnięci. Nie chcę bawić się w zgadywanie jak ten mecz będzie wyglądać. Ocenię go po prostu po jego zakończeniu. Chcę powalczyć o wyższe cele i wierzę, że jesteśmy w stanie to zrobić. Mamy świadomość, że mecz z Austrią jest dl nas małym finałem – dodał Szczęsny.
Po naszym bramkarzu głos zabrał Michał Probierz. – Dzięki ciężkiej pracy sztabu medycznego wszyscy zawodnicy mogą uczestniczyć w treningu. W środę Robert Lewandowski i Paweł Dawidowicz trenowali przez całe zajęcia i mam nadzieję, że po dzisiejszym (czwartkowym) treningu będzie tak samo – zaczął Probierz.
– Wiemy, że będzie to agresywny mecz, prawdopodobnie podobny do tego z Walią. Nie musimy zapominać jednak o tym by posiadać piłkę i starać się w nią grać. Bardzo ważne dla mnie jest to, że każdy z zawodników, nawet poobijany, wie, że reprezentuje nasz kraj. Dlatego wierzę, że pokażemy charakter. Jechaliśmy na Euro 2024 jak na skazanie, a pokazaliśmy, że potrafimy grać. Czy to mój najważniejszy mecz? Śpię bardzo dobrze, także nie mam żadnych problemów z tym meczem. Po to byłem trenerem od 23 lat by znaleźć się w tym miejscu. Podchodzę do tego spokojnie wiedząc, że jako trener zrobiłem wszystko co w mojej mocy. Jako kadra jesteśmy jednością.
Początek meczu pomiędzy Polską i Austrią zaplanowano na godzinę 18. Mecz będzie można obejrzeć w TVP 1, TVP Sport i internecie pod adresem sport.tvp.pl. Zapraszamy także do śledzenia relacji z tego spotkania na naszym portalu dziennikwschodni.pl.