Kolejny rekord frekwencji lubelskiej edycji zawodów rozgrywanych w ramach ogólnopolskiego cyklu biegów przełajowych Grand Prix CITY TRAIL. W sobotnim biegu na dystansie 5 km w Lesie Dąbrowa wzięło udział 305 zawodników.
- W pierwszej części przygotowań do sezonu chciałbym pobiegać treningowo w przełaju, żeby się obiegać, zmęczyć. Takie biegi jak CITY TRAIL służą temu, by budować formę. Na razie jest jeszcze w miarę sucho, natomiast w styczniu, lutym na pewno będzie śnieg i wtedy takie starty będą nie tylko pomagać w przygotowaniu czysto kondycyjnym, ale przede wszystkim będą budować charakter - podkreślił na mecie Artur Kern.
Rekordzista kraju w biegu na 5000 metrów w hali (14:09,89) wygrał zawody, ale również nagrał swój start.
- Chciałem pokazać bieg z perspektywy zawodnika. Pokazać jak fajnie można spędzić czas uczestnicząc w zawodach w lesie. Że można biegać nie tylko na ulicy, nie tylko na bieżni, gdzie warunki są bardzo sprzyjające, ale też w lesie, gdzie mamy całkiem inne, urozmaicone, ale też przyjaźniejsze do biegania podłoże - wyjaśnił zwycięzca drugiego biegu Grand Prix Lublin CITY TRAIL. Artur startował w kolcach biegowych, jednak biegaczy-amatorów przekonuje do biegania w butach trailowych.
- Bieganie w kolcach bardzo obciąża łydki, więc jeśli dla kogoś 10 sekund, o jakie szybciej można pobiec w kolcach, nie robi większej różnicy, nie polecam takiego obuwia.
Zawody CITY TRAIL to także biegi dla dzieci i młodzieży - CITY TRAIL Junior. W sobotniej imprezie, w pięciu kategoriach wiekowych wystartowało łącznie ponad 50 młodych biegaczy. Trzeci bieg w Lublinie już 13. grudnia. Terminy kolejnych to: 10 stycznia, 14 lutego, 14 marca.