FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
13. kolejka spotkań zostanie rozegrana w całości dziś. Najciekawiej powinno być w Końskowoli, gdzie trzeci w tabeli Powiślak podejmie pierwsze Polesie Kock
W poprzedniej serii gier drużyna z Końskowoli zmierzyła się w meczu na szczycie z zajmującym drugie miejsce w tabeli Podlasiem Biała Podlaska przegrywając na wyjeździe 0:2. Teraz z kolei przyjdzie jej zagrać z liderem – Polesiem Kock, tyle że na swoim boisku.
Różnica w tabeli między oboma zespołami wynosi pięć punktów. Patrząc na statystyki w roli faworyta należałoby stawiać ekipę prowadzoną przez trenera Artura Dadasiewicza, bo z pięciu dotychczasowych wyjazdów przywiozła komplet punktów, pokonując m.in. mocne Podlasie.
Beniaminek z Kocka to drużyna, która jest rewelacją rozgrywek i nie przestaje zaskakiwać kibiców. W klubie do dobrych wyników podchodzą jednak ze spokojem, zdając sobie sprawę z tego, że efekt zaskoczenia wkrótce minie i runda wiosenna może być bardzo ciężka.
Powiślak do tej pory, z pięciu rozegranych u siebie meczów, wygrał cztery, a jeden zremisował. Strata dwóch punktów miała miejsce dwie kolejki temu, w spotkaniu z Unią Hrubieszów (1:1). Biorąc pod uwagę fakt, że w ostatniej serii gier podopieczni trenera Roberta Makarewicza także nie sięgnęli po zwycięstwo, można się spodziewać, że zechcą się przełamać i powalczyć z Polesiem o pełną pulę. Początek tego meczu o godz. 14.
Z pozostałych spotkań 13. kolejki na szczególną uwagę zasługuje jeszcze derbowa potyczka Kryształu Werbkowice z Unią Hrubieszów. Obaj reprezentanci Zamojszczyzny dobrze spisują się w tych rozgrywkach. Kryształ jest piąty w tabeli (23 pkt), zaś Unia szósta (19 pkt). Zapowiada się wyrównany mecz, tym bardziej, że hrubieszowianie dobrze spisują się na wyjazdach (trzy remisy i dwie porażki w pięciu spotkaniach), a drużyna gospodarzy ma problemy z występami na swoim boisku, gdzie na pięć meczów wygrała tylko dwa, dwa razy zremisowała, a raz nawet przegrała.
Pierwszego zwycięstwa w lidze wypatrują wciąż kibice Granicy Dorohusk. W tej kolejce ich drużyna zagra na wyjeździe z Hetmanem Żółkiewka. Czy beniaminkowi dopisze wreszcie szczęście?