Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przede wszystkim rywalizacja, dobra zabawa i kontakt z ludźmi. To są już moje kolejne zawody w klubie i z pewnością nie ostatnie – mówi Paweł, uczestnik zawodów.
Strzeleckie zawody sportowe Ku Pamięci Katynia rozegrano w Klubie Strzeleckim Snajper w Lublinie. Celem wydarzenia była popularyzacja i promocja sportu strzeleckiego oraz integracja środowiska strzeleckiego.
Uczestnicy rywalizowali w czterech konkurencjach: * Pistolet centralnego zapłonu (Pcz20) * Pistolet sportowy (Psp20) * Pistolet pneumatyczny (Ppn20) * Karabin pneumatyczny (Kpn20). W zawodach wzięło udział wiele osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze strzelectwem.
– Strzelam aktywnie od około pół roku, wcześniej zajmowałem się teorią. Z zawodów na zawody, z treningu na trening idzie mi coraz lepiej. Nie jestem w pełnej formie, ale jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku – mówi Paweł Sowiński.
– Trenuję strzelectwo od niedawna. Staram się uczestniczyć w zawodach, bo ze względu na dom i dzieci nie mam dużo czasu na treningi. Jestem z zawodu stomatologiem. Przyznaję, że precyzja i cierpliwość, która jest potrzebna w strzelaniu przydaje się również w zawodzie – mówi Olga Rudzka, którą do rozpoczęcia przygody ze strzelaniem zachęcił mąż. – Widuję na strzelnicy coraz więcej kobiet. Zdecydowanie nie jest to zamknięte środowisko. Płeć nie ma znaczenia, każdy może spróbować.
