Spotkanie 26. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze musiało zostać przerwane w 80 minucie. Wszystko przez skandaliczne zachowanie pseudokibiców gospodarzy, którzy zniszczyli fragment płotu ograniczającego boisko od trybun. Chwilę później sędzia Daniel Stefański w porozumieniu z delegatem i policją podjął decyzję o przerwaniu meczu.
- W sobotę tuż po meczu rozpoczęło się zbieranie i zabezpieczanie materiałów z monitoringu. W niedzielę do późnych godzin wieczornych trwała analiza tego materiału i identyfikacja sprawców zakłócania ładu i porządku imprezy masowej. Zidentyfikowaliśmy około 70 osób. Znamy dokładne personalia około 30. Zostaną nałożone na nich klubowe zakazy stadionowe - powiedział Maciej Smolewski, rzecznik prasowy Piasta Gliwice. Do 80 minuty gry miejscowi prowadzili z zabrzanami 1:0.