Od piątku do niedzieli we Wrześni i Czerniejewie rozgrywany będzie krajowy finał turnieju UEFA Regions Cup. W zawodach weźmie udział także reprezentacja Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, która wygrała kilka tygodni temu turniej eliminacyjny w Stalowej Woli
Pierwszy mecz LZPN rozegra w piątek przeciwko kadrze Dolnośląskiego ZPN. Zawody rozpoczną się o godz. 18. Dzień później podopieczni trenera Sebastiana Luterka zmierzą się z gospodarzami imprezy – Wielkopolskim ZPN (godz. 15). A na koniec turnieju finałowego czeka ich starcie z Łódzkim ZPN (godz. 12).
W sztabie szkoleniowym oprócz trenera Luterka znaleźli się także: Damian Koszel i Marcin Zając (asystenci), Marcin Zapał (trener bramkarzy) oraz Michał Denis (kierownik). Niestety, z różnych względów kilka zmian zaszło w kadrze zespołu. Tym razem zabraknie: Grzegorza Fularskiego, Mateusza Wójcickiego, Karola Futy, czy Łukasza Najdy. W Stalowej Woli grał jeszcze Mikołaj Kosior, który jednak podpisał kontrakt z Motorem Lublin i z tego powodu nie mógł być brany pod uwagę, bo w zawodach mogą występować wyłącznie amatorzy.
Co ciekawe, finał imprezy mocno się opóźnił. A wszystko ze względu na walkowery, którymi ukarany został triumfator innego turnieju eliminacyjnego – Zachodniopomorski ZPN (za występ nieuprawnionego zawodnika). Z tego powodu o przepustkę do krajowego finału zagrali rywale, czyli Kujawsko-Pomorski ZPN i Wielkopolski ZPN. Dodatkowy mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a drugi z zespołów okazał się lepszy po rzutach karnych.
Jak szanse swojej drużyny ocenia trener Luterek? – Na papierze wydaje się, że przyjdzie nam się zmierzyć z mocniejszymi drużynami, bo ich składy oparte są na zawodnikach z trzeciej ligi. Papier jednak papierem, a pozostaje kwestia jakości na boisku. Jedziemy na finał z nadzieją, tak samo, jak było przed zawodami w Stalowej Woli. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i ugrać tyle, ile to będzie możliwe. Na pewno nie jedziemy tam na wycieczkę – mówi Sebastian Luterek, na co dzień trener Gryfa Gmina Zamość, który znowu musiał uzupełnić skład swoimi podopiecznymi.
– Nie było wyjścia. Termin został podany w ostatniej chwili. Nie dość, że nie było nawet kiedy przeprowadzić jednego wspólnego treningu, to dodatkowo większość klubów wkracza teraz w okres startowy, więc nie chcieliśmy nikomu psuć przygotowań. Dlatego uzupełnialiśmy kadrę tak, jak mogliśmy – dodaje szkoleniowiec.
Drużyna, która okaże się najlepsza awansuje do eliminacji międzynarodowych. Wiadomo już, że w grupie drugiej zmierzy się z ekipami z: Łotwy, Słowacji i Mołdawii. Trzeba jeszcze dodać, że to kadra Dolnego Śląska jest aktualnym mistrzem Europy amatorów. Tytuł wywalczyła w 2019 roku, a dwa lata później zawody zostały odwołane z powodu pandemii koronawirusa.
KADRA LZPN NA TURNIEJ FINAŁOWY UEFA REGIONS CUP
Sebastian Denkiewicz, Damian Pupeć, Mikołaj Grzęda (wszyscy Kryształ Werbkowice), Cezary Pęcak, Mateusz Misztal, Szymon Duda (wszyscy Granit Bychawa), Jan Wójcik (Motor Lublin), Jakub Bednara (Chełmianka Chełm), Karol Krawczyk (Tomasovia Tomaszów Lubelski), Dawid Skoczylas, Klaudiusz Sypeń, Jakub Pryliński (wszyscy Świdniczanka Świdnik), Krystian Wołoch, Bartłomiej Panas, Wojciech Żukowski, Damian Baran, Adrian Cymerman, Bartosz Klimkowski (wszyscy Gryf Gmina Zamość), Patryk Nowak (Górnik Łęczna), Hubert Poleszak (Stal Poniatowa), Hubert Sałamacha (Omega Stary Zamość).