Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

11 października 2018 r.
12:00

Robert Jucha (Speed Car Motor Lublin): To nie jest fabryka

0 4 A A
Trener Robert Jucha razem ze swoim podopiecznym Janem Rachubikiem.
Trener Robert Jucha razem ze swoim podopiecznym Janem Rachubikiem. (fot. Speed Car Motor Lublin/Facebook)
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rozmowa z Robertem Juchą, trenerem w szkółce żużlowej Speed Car Motoru Lublin

Ilu adeptów przewinęło się przez szkółkę żużlową w tym roku?

W szkółce było 30, może nawet 40 chłopców. Jak się zaczęły wakacje, to przyszło naprawdę dużo chętnych, ale byli tylko raz czy dwa i tyle. Z tej grupy zostało 5 chłopców. Pozostali przyszli się sprawdzić i bardzo dobrze, że tak zrobili. Okazało się jednak, że to nie jest dla nich po prostu.

Żużlowcy narzekają, że w parku maszyn jest dla nich zbyt mało miejsca. A czy młodym zawodnikom to wystarcza, czy też czekacie na nowy stadion?

Do tej pory musieliśmy jakoś dawać sobie radę, ale wiadomo, że tego miejsca tutaj jest mało. Nie ma wystarczającego zaplecza garażowego, musi być większe niż jest teraz. Do tego jeszcze jakiś porządny warsztat i całe to zaplecze do konserwacji motocykli i do pracy nad nimi.

Jak poziom prezentują ci zawodnicy, którzy zostali? Patrząc po samych zdanych egzaminach, to w tym roku zdało dwóch żużlowców – Kacper Gosik i ostatnio Jan Rachubik…

Ci, co zostali, to przygotowywali się do licencji. I Bartek Studziński i Dominik Pioś, ale jednak po dwóch próbach, w których im się nie udało, zrezygnowali. Kolejni, czyli Maksymilian Śledź i Kuba Szpytma, jadą na takim poziomie, że powinni zdać ten egzamin. Ostatnio zabrakło im trochę szczęścia, bo „posiadali” w trochę dziecinny sposób na wejściu w łuk.

Szkółka z roku na rok się rozwija?

Wydaje mi się, że tak. Jakiegoś tam szału nie ma, czy sukcesów nie wiadomo jakich. Zawsze jakiś limit uda nam się wypełnić. Zdał w tym roku Kacper Gosik (na licencję „Ż” – dop. red.) i zaliczył już kilka imprez młodzieżowych. Taki zdany egzamin to jest dopiero przepustka do ciężkiej pracy.

Czy z racji tego, że seniorzy awansowali do PGE Ekstraligi, to szkółka zmieni sposób, w jaki do tej pory funkcjonowała?

Będzie wszystko tak samo, bo my się staraliśmy od samego początku, nawet kiedy zaczynaliśmy, nie jadąc jeszcze w żadnej lidze. Chcemy szkolić tych chłopców na takim poziomie, żeby nauczyli się jak najlepiej jeździć. To nie ma znaczenia, w której lidze jest drużyna. Tu się kładzie nacisk na młodzież, jeśli chodzi o systematyczność i zaangażowanie. Też trzeba mieć smykałkę do tego sportu. Staramy się wybierać najlepszych, chociaż jeśli jest ktoś, kto radzi sobie gorzej, ale widać, że bardzo chce, to jeździ z nami. Nie każdy jest mistrzem świata na dzień dobry.

Czy teraz trzeba będzie uruchomić „taśmową produkcję” zawodników?

Nie. To nie jest młyn albo fabryka. Po prostu staramy się robić wszystko na spokojnie. Ci, którzy chcą i się w to zaangażują, to mają stworzone najlepsze warunki. Wszystko zapewnia klub – od strojów, przez motocykle, serwis i zabezpieczenie medyczne, aż po paliwo czy oleje. Chodzi tylko o to, żeby taki młody człowiek chciał jeździć.

To w takim razie, czy doczekamy takich czasów, że skład seniorski będzie roił się od wychowanków?

Na pewno, tak jak było to 30 lat temu. Mam nadzieję, że teraz nie będziemy musieli czekać tak długo. Do tego potrzeba jednak czasu. Widać to na przykładzie Emila Peronia – zdał egzamin i już po trzech sezonach był takim zawodnikiem, który punktował. Tylko trochę miał pecha w związku z tymi kontuzjami. Maciek Kuromonow też nieźle sobie radzi. Niestety, Kamil Brzeziński zrezygnował z jazdy na żużlu przy przejściu w wiek seniora.

===

Rozmowa z Janem Rachubikiem, który zdobył licencję żużlową w klasie 250cc

Jak wrażenia po zdaniu egzaminu w Rzeszowie?

Oczywiście, bardzo fajnie, że zdałem. Było ciężko na treningu, o mało się nie przewróciłem. Tak samo podczas egzaminu, też było ciężko już od startu, potem w łukach. Cieszę się bardzo ze zdobycia tej licencji.

Jak długo trenowałeś na żużlu w Lublinie z Robertem Juchą?

Trenowaliśmy od maja, bo wcześniej jeździłem na motocrossie w klubie.

Kiedy zacząłeś się interesować sportami motorowymi?

Od zawsze lubiłem jeździć na motorach. W wieku 11 lat zacząłem jeździć na „crossie” i było mi łatwiej radzić sobie z motocyklem, manetką gazu i sprzęgłem.

Dlaczego zdecydowałeś się trenować na żużlu?

Już wyrosłem z mniejszego motocykla 85cc, a taki o większej pojemności był droższy. Mój tata spytał się mnie, czy chciałbym trenować żużel. Powiedziałem mu, że możemy spróbować i tak się zaczęło.

A jak wyglądają teraz twoje treningi?

Wszyscy się tutaj zbieramy, ja akurat przyjechałem prosto ze szkoły. Robert Jucha przyjeżdża z motocyklami. Wyprowadzamy je, „grzejemy” na torze, a potem jeździmy indywidualnie po cztery wyjazdy.

Masz dopiero 13 lat. Czy wiążesz swoją przyszłość z żużlem?

Mam takie plany. Chciałbym, żebyśmy kiedyś kupili motor, busa. Chciałbym też wystartować tutaj w Lublinie.

===

Jak wygląda egzamin na licencję żużlową?

Sprawdzian jest podzielony na dwie części: praktyczną (w czterech kategoriach: 85-125 cc, 125cc, 250cc oraz 500cc) i teoretyczną. W pierwszej z nich adepci jadą indywidualnie oraz w biegu wspólnym po czterech zawodników. Muszą pokonać tor w określonym czasie, ustalanym w zależności od klasy, w jakiej startują i rekordu obiektu. Upadek lub spowodowanie wypadku przekreślają ich szanse na uzyskanie licencji w danym terminie. Natomiast na egzaminie teoretycznym juniorzy muszą wykazać się wiedzą z zakresu znajomości regulaminu sportu żużlowego, statutu oraz regulaminu PZM, FIM i FIM Europa, znajomości teorii jazdy, znajomości regulaminu dyscyplinarnego oraz znajomości budowy i eksploatacji motocykli.

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - GKS Katowice 3-4
Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 2-2
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0-0
Lech Poznań - Legia Warszawa 5-2
Piast Gliwice - Motor Lublin 2-3
Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0-1
Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 2-0
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0-1
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 2-0

Tabela:

1. Lech 15 34 30-12
2. Jagiellonia 15 32 28-21
3. Raków 15 31 19-6
4. Cracovia 15 29 33-24
5. Legia 15 25 28-19
6. Pogoń 15 22 21-20
7. Widzew 15 22 20-19
8. Górnik 15 21 19-17
9. Motor 15 21 22-27
10. Piast 15 20 18-17
11. Katowice 15 19 24-22
12. Zagłębie 15 18 14-21
13. Radomiak 14 16 19-21
14. Korona 15 16 12-22
15. Stal 15 15 14-19
16. Lechia 15 11 17-28
17. Puszcza 15 11 13-25
18. Śląsk 14 9 11-22

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!