W 21. kolejce LUK Politechnika Lublin w drugim meczu z nowym trenerem Dariuszem Daszkiewiczem dość niespodziewanie przegrała na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki 2:3. Mogło być jeszcze gorzej, gdyż lublinianie przegrywali już 1:2 w setach. Z kompletem punktów wróciła Avia Świdnik po zwycięstwie nad Olimpią Sulęcin 3:1.
Zwycięstwo lidera było obowiązkiem, tym bardziej po sobotniej pewnej wygranej 3:0 nad prowadzącym wówczas w tabeli BBTS Bielsko-Biała.
W wyjściowej szóstce LUK Politechniki wyszedł nowy nabytek atakujący Jakub Ziobrowski, a na środku bloku Radosław Sterna, który dotychczas nie miał zbyt wielu okazji do gry. Po kilku akcjach lublinianie byli w lekkim szoku, przegrywali bowiem 0:4, 2:7, 3:8. Nic dziwnego, że szkoleniowiec Dariusz Daszkiewicz przy 0:4 wykorzystał już pierwszy czas. Przyjezdni zdołali się w miarę szybko pozbierać i w końcu odrobili straty, a następnie sami zaczęli odjeżdżać z wynikiem (12:12, 18:13, 20:14, 23:18) by wygrać 25:18.
Druga odsłona również zaczęła się od prowadzenia gospodarzy 2:0, 3:1, 4:2. Wraz z upływem czasu Lechia utrzymywała korzystny wynik (16:13, 19:14) i wygrała 25:23. Mało tego, w trzecim secie ponownie górą byli miejscowi, którzy objęli prowadzenie 2:1 nad liderem z Lublina.
Kandydat do awansu do PlusLigi został mocno podrażniony przegraną w dwóch partiach z rzędu. Grzegorz Pająk i spółka bardzo poważnie zabrali się do pracy w kolejnej odsłonie. I choć jej początek ponownie był wyrównany to decydujące słowo należało do gości. Podopieczni trenera Daszkiewicza zwyciężyli 25:21 i do wyłonienia zwycięzcy konieczny był tie-break. Ten sprawił, że walczący o utrzymanie zespół z Tomaszowa Mazowieckiego miał już na koncie co najmniej jeden punkt. Radość gospodarzy była tym większa, że urwali go nowemu liderowi Tauron 1. Ligi.
O piątym secie, podobnie jak o całym spotkaniu siatkarze z Lublina chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Bardzo szybko to miejscowi zdominowali gości. LUK Politechnika przegrywała już 5:10 i widmo sensacyjnej porażki zaczęło coraz mocniej zaglądać w oczy drużynie trenera Daszkiewicza. Goście przegrali w pięciu setach.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – LUK Politechnika Lublin 3:2 (18:25, 25:23, 25:17, 21:25, 15:9)
Lechia: Neroj, Błoński, Janus, Rajner, Sokołowski, Piotrowski, Zieliński (libero) oraz Kącki, Hendzelewski.
LUK Politechnika: Pająk, Stajer, Mehić, Ziobrowski, Wachnik, Sterna, Majstorović (libero) oraz Romać, Sobala, Seliga, Durski, Rusin.
Olimpia Sulęcin – Polski Cukier Avia Świdnik 1:3 (22:25, 21:25, 25:21, 22:25)
Olimpia: Kordysz, Siwczyk, Paszkowski, Tomczak, Zimoń, Turek, Sas (libero) oraz Wójcik, Jurant, Maluchnik, Trojański, Sawerwain (libero).
Polski Cukier Avia: Nowak, Guz, Machowicz, Rawiak, Rećko, Swodczyk, Kuś (libero) oraz Boruch.