

W meczu kończącym 28. kolejkę PZL Leonardo Avia pokonała REA BAS Białystok 3:0

Partia otwarcia była bardzo zacięta. Zespoły grały punkt za punkt.
Po prowadzeniu świdniczan 5:3, 7:6 goście przejęli inicjatywę i wygrywali 10:9. Chwilę później to „żółto-niebiescy” ponownie zaczęli punktować - zbudowali trzypunktową zaliczkę (19:16).
Wraz z upływem czasu to gospodarze zaczęli być coraz bliżej skończenia seta. Ostatecznie ta odsłona zakończyła się zwycięstwem PZL Leonardo Avii 25:23.
Pokaz siły miejscowych oglądaliśmy w drugiej partii. Zaczęło się od 0:1. Potem już na boisku rządzili świdniczanie. Ekipa ze Świdnika prowadziła 2:1, 4:2, 7:5, 9:7, 10:8, 13:10.
Podopieczni Jakuba Guza systematycznie powiększali przewagę. Po kolejnym skutecznym ataku wygrywali już 16:10, 18:13, 19:14, 21:15, 24:15. REA BAS Białystok jeszcze poderwał się do walki i urwał 16. punkt. Ostatecznie Avia zwyciężyła 25:16.
Bardzo ciekawy był trzeci set. W nim wszystko wskazywało na to, że zakończy się zwycięsko dla przyjezdnych. Tym bardziej, że to REA BAS zaczął dyktować twarde warunki gry.
Goście bardzo dobrze rozpoczęli i wygrywali 2:1, 3:2, 5:4. Avia próbowała przerwać rywalowi budowanie punktowej zaliczki, doprowadziła do remisu 12:12. Od tego momentu ponownie białostoczanie znowu zaczęli punktować.
REA BAS prowadził 14:12, 16:14, 18:15, 19:16, 20:17.
Końcówka, wbrew temu, czego można było się spodziewać, była jednak bardzo emocjonująca. Najpierw „żółto-niebiescy” wyrównali stan rywalizacji na 21:21, a chwilę później na tablicy wyników było już 22:22 i 23:23.
Set zakończył się po dwóch kolejnych akcjach. MVP wybrany został rozgrywający świdniczan Krzysztof Pigłowski.
Wygrana na REA BAS Białystok przerwała serię dziewięciu kolejnych porażek świdniczan.
PZL Leonardo Avia Świdnik - REA BAS Białystok 3:0 (25:23, 25:26, 25:23)
PZL Leonardo Avia: Pigłowski, Ociepski, Obermeler, Połyński, Ptaszyński, Kuś (libero) oraz Czerwiński.
