PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Trzy pierwsze punkty zdobyli gospodarze, ale szybko na tablicy pojawił się remis 4:4. Kolejne fragmenty były wyrównane, ale powoli coraz większą przewagę uzyskiwała Astra. Po skutecznym bloku Tytusa Nowika było już 15:11.

Avia próbowała gonić i w końcówce była blisko (22:20 i 23:21). Niestety, więcej zimnej krwi zachowali rywale i wygrali do 21.

Druga część to dominacja świdniczan, którzy zaczęli partię od wyniku 3:0, później prowadzili 10:5, czy 15:7. Ostatecznie rozbili rywali 25:16 i narobili swoim kibicom nadziei. Niestety, na krótko. W trzecim secie obie ekipy początkowo grały falami. Najpierw podopieczni Jakuba Guza odskoczyli na 5:2, a niedługo później przegrywali już 8:12. Nie byli już w stanie się podnieść, bo to rozdanie zakończyło się wygraną miejscowych 25:20.

Bardzo zacięta była czwarta odsłona. Tym razem walka toczyła się w stylu punkt za punkt. Wydawało się, że Avia przejmuje kontrolę nad meczem, bo po złej zagrywce Nowika wygrywała 14:11. Po bloku Mateusza Łysikowskiego było z kolei 18:16 dla przyjezdnych. Końcówka znowu należała jednak do siatkarzy z Nowej Soli, którzy byli skuteczniejsi i zamknęli mecz wygraną 25:22.

Porażka słono kosztowała żółto-niebieskich, którzy mocno skomplikowali sobie sytuację w tabeli. Obecnie wypadli z czołowej ósemki, a w następnej kolejce znowu czeka ich starcie z rywalem walczącym o play-offy – Mickiewiczem Kluczbork.

Astra Nowa Sól – PZL Leonardo Avia Świdnik 3:1 (25:21, 16:25, 25:20, 25:22)

Astra: Śliwka (14), Laskowski (8), Nowik (25), Gawrzydek (11), Kaciczak (6), Becker, Foltynowicz (libero) oraz Wągiel (libero), Drzazga (1), Durski (6) i Rybak (1).

Avia: Obermeler (7), Pigłowski (3), Ociepski (1), Piwowarczyk (6), Łysikowski (21), Ptaszyński (14), Kuś (libero) oraz Machowicz (11) i Krawczyk (1).

MVP: Kamil Durski.