![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2018/2018-03/91a3386f883337f14fc8d79ea6d239c7.jpg)
Formalności stało się zadość. Po wygranej z Sandecją Nowy Sącz 3:1 zawodniczki LUK AZS UMCS upewniły się, że do fazy play-off przystąpią z czwartego miejsca. W efekcie, w pierwszej rundzie zmierzą się z Marbą Sędziszów Małopolski
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wydawało się, że gospodynie zakończą spotkanie w trzech setach. Pierwszego lublinianki rozstrzygnęły na swoją korzyść 25:18. W drugiej odsłonie szybko zrobiło się 12:6 dla podopiecznych Jacka Rutkowskiego. Niestety, później tak różowo już nie było. Sandecja systematycznie odrabiała straty, a kiedy tablica wyników wskazywała rezultat 13:11 szkoleniowiec akademiczek poprosił o czas.
Niestety, krótka przerwa na niewiele się zdała. Kolejne fragmenty to nadal lepsza postawa przyjezdnych, które objęły prowadzenie 18:16. Ostatecznie drugie rozdanie ekipa z Nowego Sącza wygrała do 22. Zanosiło się więc na ciekawe zawody. I tak było. Żaden z zespołów nie odpuszczał. W secie numer trzy świetna postawa Dominiki Wawerskiej spowodowała, że LUK AZS UMCS odskoczył już na 13:5. Później zdecydowanie lepiej radziły sobie jednak siatkarki Sandecji, które zdołały doprowadzić do wyrównania po 20. Nerwowa końcówka na szczęście zakończyła się triumfem miejscowych 25:23.
Czwarte rozdanie, to znowu huśtawka nastrojów. Tym razem lepiej rozpoczęły przyjezdne, które uciekły na 4:1. Później trwała zacięta walka w stylu punkt za punkt. W końcówce, w dużo lepszej sytuacji była ekipa z Lublina, która miała w zapasie trzy „oczka” (23:20). I ostatecznie podopieczne trenera Rutkowskiego dowiozły zwycięstwo do końca, tym razem 25:21.
– Było u nas widać zmęczenie ostatnimi wyjazdami. W zasadzie wygraliśmy cudem, ale szczęście nam sprzyja. Sandecja to dobry technicznie zespół, zrobił kilka niespodzianek. Jednak kilka błędów przyjezdnych dało impuls do wygrania tego spotkania. Teraz będziemy grać z Sędziszowem. Musimy jeszcze popracować nad motoryką, która w tym sezonie już była na bardzo wysokim poziomie – tłumaczył tuż po spotkaniu trener Rutkowski, cytowany przez klubowy portal.
Marba na pewno będzie niewygodnym przeciwnikiem. Przekonała się o tym chociażby Tomasovia, która w ostatniej kolejce uległa tej drużynie u siebie 2:3. Można się spodziewać twardej i wyrównanej walki. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w Sędziszowie Małopolskim, a dwa kolejne w Lublinie.
LUK AZS UMCS Lublin – STS Sandecja Nowy Sącz 3:1 (25:18, 22:25, 25:23, 25:21)
LUK AZS UMCS: Obszyńska, Gieroba, Urbańska, Konop, Bogusz, Krzyżak, Kłuś (libero) Nejkauf, Wawerska, Bogdańska, Kowalska, Jarosińska.