Lubelski Klub Przyjaciół Siatkówki walczy o II ligę

Półfinał III ligi mężczyzn w siatkówce, w którym wystąpiła drużyna z Lublina, odbył się w Kozienicach. LKPS zajął drugie miejsce w grupie, przegrywając tylko z KKS Kozienice. Lubelscy siatkarze to specjaliści od horrorów. W meczach z LKS Luks Dobroń i SST Lubcza Racławówka przegrywali już 0:2, by w dramatycznych okolicznościach zwyciężyć 3:2. Lubelski Klub Przyjaciół Siatkówki powstał w sierpniu 2013 roku z oddolnej inicjatywy siatkarzy z Lublina i okolic oraz osób, które kochają ten sport. Rozwiązanie wszystkich męskich seniorskich zespołów siatkarskich na terenie Lublina przyczyniło się do silnej mobilizacji w celu utworzenia klubu, który pozwoli wrócić miastu na siatkarską mapę Polski i godnie promować lubelską siatkówkę. W chwili obecnej skład drużyny stanowią w większości doświadczeni zawodnicy z rozwiązanego klubu siatkarskiego ZKS Cukrownik Lublin, który wielokrotnie występował w II lidze. W Lublinie zdecydowanie brakuje solidnego zespołu siatkarskiego. LKPS bardzo chciałby to zmienić, jednak bez pomocy sponsorskiej jest to praktycznie nierealne. - W bieżącym roku zajęliśmy drugie miejsce w rozgrywkach III ligi, co zagwarantowało nam udział w półfinałach baraży o II ligę. Finały baraży o II ligę wiążą się niestety ze sporymi wydatkami, które jak do tej pory, wszyscy zawodnicy pokrywali z własnej kieszeni. Nie ukrywamy, że potrzebujemy wsparcia finansowego. Mamy nadzieję, że nasz apel spotka się z zainteresowaniem oraz znajdzie miejsce wśród celów marketingowych lubelskich firm. Pomóżmy wrócić profesjonalnej siatkówce do Lublina - apelują przedstawiciele klubu. Finały baraży o II ligę rozpoczęły się wczoraj w Słupsku i potrwają do niedzieli. Awans wywalczy najlepsza drużyna.