W spotkaniu drużyn z czołówki tabeli Bogdanka LUK Lublin przegrał wyjazdowe spotkanie z zespołem Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
Obie drużyny sąsiadowały w tabeli, wyżej na czwartej pozycji sklasyfikowani byli zawiercianie. Pierwszy set dosyć długo był bardzo wyrównany: 11:11, 12:12, 13:13, 16:16. Próbę odskoczenia z wynikiem podjął reprezentant Polski Mateusz Bieniek. Środkowy zagrał asa serwisowego na 17:16 i szkoleniowiec Bogdanki LUK Lublin poprosił o pierwszą przerwę w grze. W akcji po powrocie na boisko do remisu doprowadził Mateusz Malinowski, który obił blok gospodarzy (17:17). Kolejne podejście do ponownego „odjazdu” z wynikiem zainicjował atakujący Warty Karol Butryn. Przy jego serwisie zrobiło się 19:17 po zablokowaniu Alexandre Ferreiry, a w kolejnej akcji sam Butryn zaatakował po skosie (20:17). O drugą przerwę w grze poprosił opiekun lublinian. W końcówce Trevor Clevenot pociągnął serię zagrywką i zrobiło się 24:18. Pierwszą piłkę setową lublinianie obronili. Ostatnią akcją partii otwarcia to autowa zagrywka Jakuba Wachnika (25:19).
Początek drugiej odsłony należał do gości. Ferreira obił blok miejscowych i Bogdanka LUK prowadził 5:3. W okolicy 10. punktu zawiercianie podjęli próbę przełamania ekipy z Lublina. Zrobiło się 12:10 dla Warty. Po obiciu bloku przyjezdnych przez Bartosza Kwolka gospodarze wygrywali już 15:12. Dobry serwis, gra blokiem i atakiem sprawiły, że po autowym ataku gości na tablicy wyników pojawił się rezultat 21:15 dla siatkarzy prowadzonych przez Michała Winiarskiego. Mimo sześciopunktowej straty lublinianie nie zamierzali oddać pola bez walki. Tobias Brand zagrał asa i było 21:17, a chwilę później Marcin Kania zablokował Francuza Clevenot. To jednak było na tyle. Gospodarze objęli prowadzenie 24:20. Za chwilę autową zagrywkę posłał Butryn (24:21). Seta autową zagrywką zakończył Malinowski (25:21). Na tym etapie statystyki przyjęcia gości wynosiły 26 procent. Nie można wygrać seta, jeśli ten element mocno szwankuje.
Najbardziej zacięta była trzecia odsłona. Po remisowym początku (1:1), o punkt, dwa, a nawet trzy do przodu byli Marcin Komenda i spółka. Bogdanka LUK prowadził 12:10, 13:11, 14:11, a nawet 16:12. Niestety gospodarze odrobili starty i po zablokowaniu Mateusza Malinowskiego znowu był remis (17:17). Końcówka partii była bardzo zacięta i zakończyła się wygraną miejscowych 29:27. Spotkanie wygrał Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0.
Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin 3:0 (25:19, 25:21, 29:27)
Warta: Kwolek (12), Zniszczoł (5), Tavares (2), Clevenot (7), Bieniek (10), Butryn (17), Perry (libero) oraz Gąsior, Szalacha i Łaba (5).
Bogdanka LUK: Nowakowski, Komenda (1), Malinowski (11), Kania (5) Ferreira (9), Brand (12), Hoss (libero) oraz Krysiak, Wachnik, Schulz, Hudzik (3) i Nowosielski.
MVP: Karol Butryn (Warta).