LUK Lublin po raz drugi w tym sezonie wystąpi w hali rywala. Tym razem w Olsztynie, gdzie rywalem będzie tamtejszy Indykpol AZS. Początek spotkania w piątek, o godzinie 17.30. Transmisja w Polsacie Sport.
Sezon 2022/2023 nie rozpieszcza siatkarzy LUK. Drużyna prowadzona przed Dariusza Daszkiewicza ma za sobą trzy rozegrane mecze, w których wywalczyła zaledwie punkt.
Stało się tak na inaugurację, po porażce z Enea Cerrad Czarnymi Radom 2:3. Wojciech Włodarczyk i spółka dali się zaskoczyć radomianom i przegrywali już 0:2 w setach. Na szczęście, wyciągnęli wynik doprowadzając do tie-breaka. Decydującą rozgrywkę przegrali jednak na przewagi (18:20). Bez punktów lublinianie wrócili z Kędzierzyna-Koźla, gdzie ulegli mistrzowi Polski i najlepszej klubowej drużynie Europy Grupie Azoty ZAKSIE 0:3. Z zerem po stronie zysków zakończyła się potyczka z drugą ekipą poprzedniego sezonu. W hali Globus w Lublinie Jastrzębski Węgiel triumfował 3:1.
Zarówno w starciu z ZAKSĄ, jak też Jastrzębskim, siatkarze LUK nie będąc faworytem, podjęli walkę. Momentami gra lublinian wyglądała bardzo ciekawie. Widać, że przebudowana w wakacje drużyna, powoli wchodzi na właściwe obroty. W starciu z Czarnymi zabrakło niewiele, aby schodzić z boiska w roli zwycięzcy. Również drugi set z wicemistrzem Jastrzębskim, przy odrobinie szczęścia, większym doświadczeniu i wyrachowaniu, mógł zakończyć się wygraną. A kto wie, jak wtedy potoczyłoby się spotkanie. Po trzech kolejkach siatkarze trenera Daszkiewicza wciąż czekają na pierwsze ligowe zwycięstwo. Czy dojdzie do niego już w piątek?
Przeciwnikiem LUK będzie Indykpol AZS Olsztyn. Rywale mieli dwóch identycznych przeciwników, co LUK. Olsztynianie na inaugurację przegrali z ZAKSĄ 1:3. W drugiej kolejce nie sprostali na wyjeździe Jastrzębskiemu, ulegając 1:3. Z kolei w miniony weekend mieli powody do radości. Na własnym terenie odnieśli pierwsze zwycięstwo pokonując GKS Katowice 3:0. Kluczowy był pierwszy set, wygrany na przewagi 28:26. W kolejnych olsztynianie zwyciężali do 19 i 21.
Piątkowy przeciwnik LUK ma w swoich szeregach kilku ciekawych zawodników. Na ataku występuje Karol Butryn. Urodzony w Puławach siatkarz grał w Cisach Nałęczów i Avii Świdnik. Wiosną uczestniczył z reprezentacją Polski w Lidze Narodów. Jest ważnym ogniwem w kadrze Indykpolu. Konkurencją dla niego jest pozyskany z Trefla Gdańsk Bartłomiej Lipiński. Na środku występuje kolejny kadrowicz Mateusz Poręba. Za rozegranie odpowiada Amerykanin Josua Tuaniga, a na środku bloku jest jego rodak Taylor Averill. Faworytem wydają się być gospodarze. Lublinianie zaś bardzo liczą na pierwsze zwycięstwo.