Siatkarze świdnickiej Avii będą chcieli, jak najszybciej zapomnieć o swoich dotyczhczasowych występach w gwiazdkowym turnieju w Kielcach.
Mocne słowa na niewiele się jednak zdały, bo w poniedziałkowym pojedynku z ostatnim w tabeli PlusLigi siatkarzy Jadarem Radom ponownie ekipa ze Świdnika nie ugrała nawet seta.
- Musze szczerze przyznać, że nasza gra w pierwszym spotkaniu nie wyglądała najlepiej. Owszem było sporo zmian w wyjściowym ustawieniu, ale chyba myślami byliśmy jeszcze przy świątecznym stole. Ciężko powiedzieć cokolwiek dobrego o naszej postawie w meczu z Kielcami. W drugim spotkaniu było ciut lepiej, ale nadal rywal i tak był poza zasięgiem. Kluczowe znaczenie miała zwłaszcza bardzo dobra zagrywka Jadaru - mówi libero "żółto-niebieskich” Mariusz Kowalski.
We wtorek w swoim ostatnim meczu ekipa ze Świdnika zmierzy się z Pronarem Parkietem Hajnówka (godz. 11), z którym w lidze przegrała gładko 0:3.
Mecze Avii
Avia: Pawłowski, Jarosz, Guz, Baranowski, Golec, Malicki, Kowalski (libero) oraz Żurek, Gorzkiewicz, Wójcicki, Kurek, Węgrzyn.
Jadar Radom - Avia Świdnik 3:0: (25:18, 25:16, 25:21)
Avia: Pawłowski, Guz, Żurek, Węgrzyn, Malicki, Gorzkiewicz, Kowalski (libero) oraz Jarosz, Golec, Wójcicki, Kurek.