Rezerwy Startu Lublin i domlublin.pl AZS UMCS Lublin przystępują do decydującego etapu rozgrywek z zupełnie innymi celami.
Młodzi zawodnicy czerwono-czarnych powinni być zadowoleni, że rzutem na taśmę udało im się uratować się przed walką o utrzymanie się w drugiej lidze. Koszykarze Startu zapewnili sobie udział w play-off dzięki sensacyjnemu zwycięstwu nad Księżakiem Łowicz, zwycięzcą sezonu zasadniczego. Sukces cenny, ale nie można popadać w hurraoptymizm. Rywale podeszli do tego meczu na dość dużym luzie, ponieważ wiedzieli, że nikt nie odbierze im pierwszego miejsca. Teraz obie ekipy ponownie spotkają się ze sobą w pierwszej rundzie i zdecydowanym faworytem są łowiczanie. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w sobotę o godz. 17 w Łowiczu.
Kibice w regionie dużo większe nadzieje wiążą z występem domlublin.pl AZS UMCS Lublin. „Akademicy” nie ukrywają, że interesuje ich awans do pierwszej ligi. Do tego jednak długa droga, bo w fazie play-off walczą aż 32 ekipy z całej Polski, a promocję wywalczy tylko najlepsza trójka. Na początek podopieczni Przemysława Łuszczewskiego zmierzą się z KK Warszawa. Dla drugiego zespołu sezonu zasadniczego ten przeciwnik powinien być dość łatwą przeszkodą do pokonania. W drużynie ze stolicy warto zwrócić uwagę na młodego Dariusza Sarnackiego i doświadczonego Pawła Hybiaka, który spędził kilka sezonów na parkietach pierwszej ligi. W przeszłości grał m.in. w AZS Politechnika Poznań i Zniczu Basket Pruszków. Pierwszy mecz odbędzie się w sobotę o godz. 18 w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie.
To był zresztą bardzo udany tydzień dla zawodników AZS UMCS Lublin. W głosowaniu trenerów drugoligowych ekip najlepszym zawodnikiem rozgrywek w grupie B został Rafał Król. Na lidera „akademików” zagłosowało aż ośmiu z dwunastu szkoleniowców. W najlepszej piątce rozgrywek oprócz Króla znalazło się także dwóch jego klubowych kolegów – Przemysław Tradecki i Bartłomiej Karolak, a także Arkadiusz Kobus z Księżaka Łowicz i Artur Kimołajko z MCS Daniel Gimbaskets2 Przemyśl. Trenerem sezonu zasadniczego został Przemysław Łuszczewski, na którego głos oddało aż siedmiu szkoleniowców. Te wyniki tylko pokazują, kto jest stawiany w gronie głównych kandydatów do awansu do pierwszej ligi.