
Dzisiaj rozpoczynają się zawody Pucharu Świata w brazylijskim Foz do Iguacu. W imprezie wystąpi Julia Szeremeta z Paco Lublin.

Wicemistrzyni olimpijska powoli wchodzi w rytm startowy. Po niezwykle udanych igrzyskach olimpijskich zawodniczka Paco Lublin wchodziła między liny niezwykle rzadko.
Kibice w Lublinie dobrze pamiętają jej występ podczas gali Suzuki Boxing Night, kiedy bez problemów pokonała na punkty Niemkę Lenę Buchner. W marcu pojawiła się w Debreczynie, gdzie w Memoriale Istvana Bocskaia rozbiła Szabinę Szucs z Węgier.
Teraz jednak Szeremetę czeka zdecydowanie bardziej poważny i prestiżowy sprawdzian – zawody Pucharu Świata w brazylijskim Foz do Iguacu. Będzie to jednocześnie premierowy występ dla nowej federacji World Boxing. Przypomnijmy, że dzięki powstaniu tej organizacji, boks wrócił do programu igrzysk olimpijskich i Szeremeta będzie miała szansę na powalczenie o złoty medal w Los Angeles w 2028 roku.
– Cieszę się, że boks olimpijski wrócił do Los Angeles. Nie martwiłam się, że mogłoby go zabraknąć, bo to mocna dyscyplina. Spokojnie się przygotowywałam i o tym nie myślałam – powiedziała związkowej stronie Julia Szeremeta.
Wyjazd do Brazylii połączono z intensywnymi przygotowaniami. W Ameryce Południowej polska kadra miała okazję sparować z zawodnikami z innych państw. Tych w Foz do Iguaçu nie brakuje, bo do Pucharu Świata zgłoszono bokserów z m.in. USA, Wielkiej Brytanii czy Kazachstanu.
– Czuję się bardzo dobrze i nie mogę się doczekać zmagań w Brazylii. Lecimy na obóz. Na miejscu mamy tydzień na aklimatyzację, a później startuje Puchar Świata. To będzie nasz pierwszy duży turniej w nowej federacji World Boxing. Byliśmy na turnieju w Debreczynie, wcześniej na obozie w Zakopanem. Poprawialiśmy drobne szczegóły, pracowaliśmy nad formą. Wygrana w Debreczynie napędza, forma cały czas rośnie. Nie jestem może w stu procentach zadowolona z walki w Debreczynie, ale wnioski są wyciągnięte, pracujemy nad tym. W Brazylii będę pierwszy raz, więc na pewno potrzebna jest odpowiednia aklimatyzacja. Wcześniejszy pobyt to też okazja, by posparować z dziewczynami z różnych krajów – mówiła związkowej stronie przed wylotem Julia Szeremeta.
Turniej w Foz do Iguacu zakończy się 5 kwietnia.
