FOT. START LUBLIN
W swoim drugim meczu kontrolnym Start Lublin przegrał na wyjeździe ze Zniczem Pruszków 53:66
Czerwono-czarni nie mogą zaliczyć do udanych zwłaszcza pierwszej połowy. Gospodarze wygrywali po 20 minutach aż 35:21. Po przerwie z grą Startu było nieco lepiej i zawody były bardziej wyrównane. Nie było jednak szans na odrobienie strat, zwłaszcza, że przyjezdni mieli za sobą ciężkie treningi. Najlepiej spisał się tym razem Alan Czujkowski, który jako jedyny przekroczył granicę 10 punktów – zdobył ich 15.
– W poniedziałek i wtorek rano, przed meczem ze Zniczem mieliśmy ciężki trening obronny i widać było zmęczenie naszych zawodników. Dodatkowo popełniliśmy sporo błędów i nie wpadło kilka otwartych rzutów. Nie ma co wyciągać daleko idących wniosków z tej porażki – wyjaśnia na oficjalnej, klubowej stronie Michał Sikora, asystent Pawła Turkiewicza, który wraz z Jakubem Drozdem będzie teraz prowadził przygotowania zespołu. Pierwszy szkoleniowiec ekipy z Lublina wybiera się z reprezentacją Polski na Eurobasket.
Wczoraj zgodnie z planem w Lublinie pojawił się jeden z amerykańskich zawodników, który dołączył do zespołu – Trency Jackson. W najbliższy weekend wraz z resztą kolegów będzie miał okazję wziąć udział w turnieju, w Ostrowie Wielkopolskim. Zmierzą się tam ze Śląskiem Wrocław i ekipą gospodarzy – BM Stalą. Z tym ostatnim rywalem, 8 października rozpoczną zresztą nowy sezon Tauron Basket Ligi. Drugi z zagranicznych graczy Rob Poole spodziewany jest w Lublinie dzisiaj.
Wiadomo już także, kto weźmie udział w zaplanowanym na 2 i 3 października turnieju w hali Globus. Oprócz gospodarzy kibice będą mieli okazję zobaczyć w akcji zawodników Siarki Tarnobrzeg i Rosy Radom.
Znicz Basket Pruszków – Start Lublin 66:53 (15:8, 20:13, 15:14, 16:18)
Start: Czujkowski 15, Małecki 7, Trojan 7, Grzeliński 6, Salamonik 6, Kowalski 5, Myśliwiec 4, Ciechociński 3, Hałas, Szczepaniak.