Kto nie był niech żałuje. Świetny mecz można było obejrzeć w czwartek w hali Globus. Co najważniejsze TBV Start zaliczył pierwsze zwycięstwo w sezonie. Lublinianie po bardzo emocjonującej końcówce spotkania pokonali Polpharmę Starogard Gdański 100:99
Zaczęło się od wyniku 7:0 na korzyść zespołu Davida Dedka. Niedługo później Brandon Peterson podwyższył prowadzenie gospodarzy na 13:2. Pierwsza kwarta zakończyła się z kolei wynikiem 29:19. W drugiej odsłonie TBV Start utrzymywał dystans, bo na przerwę obie ekipy schodziły przy zaliczce lublinian wynoszącej osiem „oczek” (48:40).
Po zmianie stron goście nie rezygnowali. Szybko zrobiło się tylko 53:50, ale seria trójek miejscowych (cztery z rzędu!) pomogła znowu odskoczyć od przeciwnika, bo Doug Wiggins i jego koledzy wygrywali 65:53. Niestety w samej końcówce trzeciej części zawodów Michael Hicks doprowadził do remisu po 68. Przed finałową kwartą ekipa z Lublina miała w zapasie dwa punkty (70:68).
Ostatnia odsłona była równie szalona. Wiele razy był remis. Co chwilę prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą, ale w samej końcówce wydawało się, że gospodarze odniosą pierwsze zwycięstwo w sezonie. Po celnych rzutach wolnych Jakuba Dloniaka było 97:95. Później Wiggins wykorzystał jeden z dwóch osobistych i było 98:95. Na osiem sekund przed końcem zawodów stało się coś niesamowitego. Anthony Miles trafił za trzy i do tego z faulem! Nagle to goście wyszli na prowadzenie 99:98.
W ostatnich sekundach faulowany ponownie był Wiggins i amerykański rozgrywający wytrzymał próbę nerwów. Trafił oba rzuty i zapewnił swojemu zespołowi wygraną 100:99. W końcówce doszło też do niecodziennej sytuacji, bo Anthony Miles zaczął dyskutować z jednym z kibiców. Doszło nawet do przepychanek.
Już w niedzielę koszykarze trenera Dedka zmierzą się na wyjeździe z Turowem Zgorzelec.
TBV Start Lublin – Polpharma Starogard Gdański (29:19, 19:21, 22:28, 30:31)
TBV Start: Balmazović 24 (4x3), Peterson 20 (10 zbiórek), Dłoniak 17, Wiggins 16 (1x3, 8 asyst), Kowalski 2 oraz Kellogg 9 (1x3), Jankowski 7 (1x3), Trojan 4, Małecki 1, Ciechociński 0
Polpharma: Hicks 24 (5x3), Mirković 15, Flieger 12, Ł. Diduszko 9 (1x3), Paliukenas 5 (1x3), oraz Miles 30 (2x3), Davis 4, Michałek 0, Schenk 0, Długosz 0.