Pięć medali przywieźli z 33. Wagowych Mistrzostw Europy we Wrocławiu zawodnicy Lubelskiego Klubu Karate Kyokushin. Największym sukcesem może się pochwalić Maria Jasko
W kumite kobiet w kategorii powyżej 65 kilogramów wywalczyła ona pierwsze w historii złoto dla lubelskiego klubu. Można powiedzieć, że powetowała sobie tym samym nieudany występ na kwietniowych Mistrzostwach Świata w Tokio. W drodze na szczyt pokonała nie byle kogo, bo sześciokrotną czempionkę globu i triumfatorkę sześciu turniejów rangi Mistrzostw Europy Rosjankę Ulianę Grebenshchikovą.
W finale doszło do polsko-polskiego pojedynku – Beata Opęchowska z Ostrołęki okazała się jednak słabsza od rywalki z Lublina. Warto dodać, że był to czwarty medal Jasko na czempionacie Starego Kontynentu – poprzednio zdobywała dwa srebra i brąz.
Na drugim stopniu podium stanął Mateusz Koczmara, który wystartował w kategorii masters w wadze powyżej 85 kilogramów. W finale przegrał z innym Polakiem Markiem Partusiem z Rudy Śląskiej.
Dobrze spisali się również juniorzy, którzy przywieźli z Dolnego Śląska trzy brązowe medale: Aleksander Gałka w kategorii kata (14-15 lat), Mikołaj Król w kumite (14-15 lat) oraz Anna Spudowska w kumite (10-11 lat).
- Nasi zawodnicy zaliczyli bardzo dobre występy. Można powiedzieć, że było dosyć trudno, bo każda kategoria była bardzo licznie obsadzona – ocenia shihan Jacek Czerniec, prezes Lubelskiego Klubu Karate Kyokushin.
Na zawodach we Wrocławiu wystąpiło w sumie 730 zawodników z 28 krajów, w tym 14 reprezentantów Lublina (6 seniorów i 8 juniorów).