Spółdzielca Siedliszcze (granatowo-czerwone stroje) zdobył pierwsze, i to od razu trzy, punkty w tym sezonie
W spotkaniu o podwójną stawkę beniaminek z Woli Uhruskiej uległ u siebie drużynie z Siedliszcza
Przegraliśmy po dość dziwnej bramce – ubolewa kierownik Vitrumu Wola Uhruska Roman Wielgus. Gospodarze przegrali ze Spółdzielcą 0:1 i nie mogą być zadowoleni ze swojego występu. – Nie jest ważne w jakich okolicznościach padł jedyny gol meczu. Dla nas ważne jest pierwsze zwycięstwo i od razu trzy punkty na koncie – mówi uradowany grający szkoleniowiec Spółdzielcy Krzysztof Klempka.
Przed pierwszym gwizdkiem w zdecydowanie gorszych nastrojach byli przyjezdni, którzy z kompletem dziewięciu porażek i zerowym kontem zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. Z kolei beniaminek z Woli Uhruskiej od pamiętnego wyjazdowego remisu z SPS Eko Różanka 1:1 zaliczył pięć kolejnych porażek. Ze Spółdzielcą była już szóstą. – Pierwsza połowa należała do nas, w drugiej do czasu czerwonej kartki dla jednego z zawodników rywala, więcej z gry mieli gospodarze – mówi opiekun zespołu z Siedliszcza.
Przyjezdni bardzo szybko, bo już w piątej minucie strzelili gola. Duża w tym zasługa jednego z obrońców Vitrumu, który po rzucie rożnym wybił piłkę wprost pod nogi Bartosza Okonia. – Bartek przymierzył prawą nogą i cieszyliśmy się z bramki, a jak się później okazało pierwszego zwycięstwa w sezonie – mówi Klempka.
Zaskoczeni tak szybką stratą gola miejscowi dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. – Mieliśmy swoje okazje, ale nie potrafiliśmy zdobyć bramki. W dogodnej sytuacji znaleźli się Jakub Kuczyński, Bartłomiej Szwalikowski, Paweł Dybek i Kacper Węgliński. Zabrakło szczęścia i precyzji – ubolewa kierownik Vitrumu.
– Pojechaliśmy zaledwie w 12-osobowym składzie. Już w trakcie trwania meczu dojechało jeszcze dwóch zawodników. Dlatego sam musiałem rozegrać pełne 90 minut. Mogliśmy jeszcze podwyższyć wynik. Swoje szanse zmarnowali Piotr Pasternak, który był sam na sam z bramkarzem gospodarzy oraz Łukasz Lechowski – podsumował opiekun Spółdzielcy.
Vitrum Wola Uhruska – Spółdzielca Siedliszcze 0:1 (0:1)
Bramka: Okoń (5).
Czerwona kartka: Bartłomiej Szwalikowski (Vitrum) w 64 min, za faul.
Vitrum: Skypczuk – Bartosik, Cholawo, Kulbicki, Mielniczuk (68 K. Szwalikowski), Żakowski, Węgliński (69 Mikołaj Polak), Dybek, Michał Polak, B. Szwalikowski, Kuczyński.
Spółdzielca: Pawlak – Grzesiuk, Orłowski, Wawruszak, A. Osoba, Braniewski (35 Łaska), Okoń (82 Pasternak), Denisiuk, Lechowski, Stefańczuk, Klempka.