Wielkie lanie w Radomiu. Rosa - Start 94:47

Start Lublin jest w potężnym kryzysie. Nawet zmiana trenera nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Odkąd zespół objął Dusan Radović, „czerwono-czarni” wyłącznie przegrywają. W Radomiu czarna seria została przedłużona do dziewięciu porażek. Co gorsza, nie widać nadziei na jej zakończenie. Lublinian czekają w najbliższym czasie mecze z wyjątkowo wymagającymi przeciwnikami, więc ciężko spodziewać się zwycięstw. Jedynym wyjątkiem jest pojedynek zaplanowany na 26 lutego, kiedy Start podejmie będący w kryzysie Śląsk Wrocław.

Mecz w Radomiu nie miał zbyt bogatej historii. Lublinianie byli w stanie przeciwstawić się Rosie jedynie w pierwszej kwarcie, kiedy w jej końcówce nawet przez chwilę prowadzili. Później jednak stracili dziesięć punktów z rzędu i znowu musieli gonić rywali. Radović szukał optymalnego zestawienia, ale te próby nie przynosiły rezultatu.

Szansę otrzymał nawet Alan Czujkowski, który na parkiecie spędził blisko dwadzieścia minut. Kompletnie rozczarowali za to Marko Popović i Nikola Jeftić. Pierwszy zdobył jedynie dwa punkty. Serb nie trafił żadnego z siedmiu rzutów z gry, a dodatkowo aż cztery razy zgubił piłkę. Jeftić z kolei spędził na parkiecie blisko dwanaście minut i w tym czasie zdobył pięć punktów. Razi jednak fakt, że mierzący 205 cm Serb w tym czasie nie zebrał żadnej piłki.

Prawdziwym dramatem była postawa zespołu w drugiej połowie, która Start przegrał aż 20:57. Różnica 47 punktów jest też najwyższą porażką lublinian od czasu powrotu „czerwono-czarnych” do TBL. Podopieczni Dusana Radovicia kolejny mecz rozegrają w niedzielę, kiedy zmierzą się na wyjeździe z AZS Koszalin. Patrząc na postawę zespołu w Radomiu, trudno spodziewać się pozytywnego rezultatu.

Rosa Radom – Start Lublin 94:47 (22:15, 15;12, 33:14, 24:6)

Rosa: Harris 25 (6x3), Thomas 17 (5x3), Zajcew 13 (1x3), Sokołowski 10 (1x3), Witka 0 oraz Szymkiewicz 13 (3x3), Bonarek 8 (1x3), Schenk 4, Zegzuła 3 (1x3), Adams 1.

Start: Salamonik 8, Trojan 8, Małecki 6, Kellogg 5 (1x3), Grzeliński 4 oraz Czujkowski 5 (1x3), Jeftić 5, Popović 2, A. Myśliwiec 2, Poole 2, Ciechociński 0.