

Sytuacja Wisły Puławy w rozgrywkach II ligi robi się coraz bardziej skomplikowana. Dwie kolejne porażki zepchnęły Wisłę do strefy barażowej. Może okazać się, że na koniec sezonu zabraknie punktów straconych chociażby w starciach takich jak to z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Gospodarze lepiej rozpoczęli rywalizację i przeważali od pierwszych minut. Bardzo dobrze jednak spisywał się Krzysztof Wróblewski. Bramkarz Wisły już w 8 min we wspaniałym stylu odbił piłkę po uderzenie Kacpra Gacha. Nie miał jednak nic do powiedzenia w 12 min, kiedy do siatki trafił Marcin Urynowicz. 29-latek, który w piłkę nożną uczył się grać w Zabrzu, świetnie przymierzył zza pola karnego. I kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla gospodarzy, to tylko kwestia czasu, to przyjezdni trafili do siatki. Szczęśliwym strzelcem okazał się Sebastian Kwaczreliszwili. 24-latek wykorzystał idealne dogranie Franciszka Połowca i popisał się pięknym uderzeniem głową. Kwaczreliszwili to zimowy nabytek Wisły – rundę jesienną spędził w trzecioligowym GKS Bełchatów. Ten zdolny napastnik już po raz drugi trafił dla puławskiego zespołu, wcześniej miało to miejsce w pojedynku Olimpią Elbląg.
W kolejnych minutach mecz był już bardziej wyrównany, chociaż najlepszą okazję w pierwszej połowie mieli gospodarze. W 32 min świetnie z dystansu uderzył Bartosz Florek, ale Wróblewski przerzucił piłkę nad poprzeczką.
Po zmianie stron Podbeskidzie mocno dążyło do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Bardzo aktywny był zwłaszcza wprowadzony w 58 min Linus Ronnberg. Fin dopiął swego w 84 min. Świetną asystą przy tym trafieniu popisał się młody Michał Willmann. Co ciekawe, Fin mógł jeszcze ostatecznie zamknąć ten mecz. W 87 min uderzył bardzo sprytnie, ale Wróblewski po raz kolejny stanął na wysokości zadania.
Kolejnym przeciwnikiem Wisły będzie GKS Jastrzębie, który podobnie jak puławianie walczy o życie. To spotkanie odbędzie się w sobotę o godz. 15 w Puławach.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Wisła Puławy 2:1 (1:1)
Bramki: Urynowicz (12), Ronnberg (84) – Kwaczreliszwili (21)
Podbeskidzie: Forenc – Willmann, Biernat, Majsterek, Gach (90 Dziwniel), Górski, Urynowicz (58 Czajkowski), Kizyma (58 Ronnberg), Szumilas, Florek (90 Zając), Klisiewicz.
Wisła: Wróblewski – Kargulewicz, Śledzicki, Waleńcik, Lewandowski, Gałązka (87 Bernard), Dziedzik, Wiktoruk (70 Ponce Garcia), Polowiec, Szymanek (57 Stromecki), Kwaczreliszwili (57 Juszczyk).
Żółte kartki: Urynowicz, Ronnberg – Juszczyk, Lewandowski. Sędziował: Kozieł (Kielce).
