FOT. KM CROSS LUBLIN
W Żółtańcach rozegrana została czwarta runda Międzynarodowych Mistrzostw Lubelszczyzny
Organizatorem MML był Klub Motorowy Cross Lublin. Imprezę wsparło Miasto Lublin, Miasto i Gmina Chełm. Na starcie zameldowała się blisko setka crossowców. Po raz pierwszy pojawiła się jedna z najlepszych zawodniczek Rosji Jekaterina Guriewa, która o zawodach MML dowiedziała się z Internetu. Rosjanka na co dzień startuje w kobiecych mistrzostwach świata w motocrossie. Byli również, co jest już tradycją, jeźdźcy z Ukrainy. Najliczniejszą grupę stanowili jednak reprezentanci Białorusi. Nie zabrakło też młodych crossowców z Niemiec i Słowacji. Mimo upalnej pogody dopisali kibice. Publiczność miała okazję oglądać wyścigi na wysokim poziomie.
Klasę Open A wygrał Dymitr Asmanow. Startujący w wyścigach mistrzostw Niemiec ADAC zawodnik postanowił stanąć w szranki ze swoimi polskimi kolegami. Rider pokazał wielką klasę jadąc najszybciej, agresywnie, dynamicznie i niezwykle stylowo. Widać, że jazda po zagranicznych torach jest dla Ukraińca dobrą szkołą doskonalenia techniki jazdy i już zaczyna przynosić efekty.
Na drugim stopniu podium stanął zawodnik KM Cross Lublin Maciej Sagan. Trzeci był jego kolega klubowy Filip Więckowski. Tuż za podium znalazła się Jekaterina Guriewa. Debiutująca w MML Rosjanka nie dała najmniejszych szans rywalkom i zwyciężyła za to w konkurencji kobiet.
Na torze w Żółtańcach gospodarze byli bardzo gościnni. W większości klas zwyciężali jeźdźcy z zagranicy. W klasie Open B dwa miejsca zajęli reprezentanci Białorusi. Na najwyższym stopniu podium stanął Dymitr Kurow, zaś trzeci był Anton Pozdniakow. Rywali rozdzielił Arkadiusz Pryk z KM Cross Lublin.
Podobnie było w klasie MX 85. Tutaj Pryk ponownie był drugi. Zwyciężył Ukrainiec Aleksandr Czura. Rywalizację w klasie Open C zdominowali dwaj crossowy. Pierwszy w klasyfikacji był Piotr Witek, drugi Władimir Mickowicz z Białorusi. Klasę młodych zawodników MX 65 wygrał Kirył Kadorkin z Białorusi.
Po raz pierwszy w MML wystartowała klasa Mini. W niej najliczniejszą grupę startujących stanowili zawodnicy zagraniczni. Najmłodsi adepci motocrossu liczyli sobie po sześć, siedem i osiem lat. Dzieci poszły w ślady dorosłych, których wielokrotnie podpatrują podczas treningów i startów. Najszybszy w klasie Mini był Igor Szatochin z Białorusi. Na drugiej pozycji zameldował się Alex Frydiendei z Niemiec, na trzeciej Artur Stiepańczuk, również z Białorusi.
Kolejna, już piąta, runda Międzynarodowych Mistrzostwach Lubelszczyzny odbędzie się 27 września.