Najbardziej znana grupa sportowych sztukmistrzów nie zawiodła i zachwyciła lubelską publiczność. Kilka tysięcy osób zgromadzonych w hali Globus głośno dopingowało zawodników z grupy Harlem Globetrotters
Na wstępie należy dodać, że Amerykanie to nie tylko koszykarze, ale również świetni aktorzy i tancerze. Te wszystkie elementy wrzucone do jednego kotła dają wybuchową mieszankę w postaci widowiskowego koszykarskiego przedstawienia.
Z jednej strony mamy mecz Harlem Globetrotters kontra Washington Generals, a w nim efektowne wsady do kosza, rzuty zza specjalnej linii czterech punktów, czy akcje pełne niekonwencjonalnych podań. Z drugiej natomiast Amerykanie potrafią znakomicie nawiązać kontakt z publicznością i bawić się razem z nimi w rytm muzyki, czy odgrywać zaplanowane scenki.
Rezultat tego meczu nie był najważniejszy, ale warto o nim wspomnieć. Jeden z koszykarzy z Generals zresetował tablicę wyników. Wygrał ten zespół, który jako pierwszy zdobył 8 punktów. Jak zawsze w historii pojedynków tych dwóch drużyn, zwyciężyli Harlem Globetrotters.
Zespół koszykarskich artystów powstał w 1926 roku z inicjatywy trenera Abe'a Sapersteina. Od tego czasu Amerykanie dotarli do ponad 120 krajów i ponad 140 milionów fanów na całym świecie. W Polsce byli już kilkukrotnie. Tym razem odwiedzą 9 miast.