Trener Maciej Kuciapa i Kacper Grzelak wzięli udział w konferencji prasowej online przed meczem z Zooleszcz GKM-em Grudziądz. Padło wiele pytań istotnych w kontekście najbliższego spotkania, ale także zdrowia kontuzjowanego Dominika Kubery
Maciej Kuciapa
- Mecz ma stan meczu zagrożonego. Plandeka jest rozłożona od środy, oczekujemy na poprawę pogody i ściągnięcie w celu przeprowadzenia sesji treningowej. Jeśli tylko prognozy się polepszą, będziemy już dzisiaj, chcieli odjechać trening. W Toruniu zabrakło nam przede wszystkim szczęścia, jestem zadowolony z tego co chłopcy zrobili w biegu 14, ale też w całym meczu. Nie pomaga nam aura. Każde spotkanie jest w związku z tym niepewne. — Trener rozwiał także wątpliwości co do tego jak obsadzone zostanie miejsce w którym, póki co, widnieje Jan Rachubik — W najbliższym spotkaniu pojedziemy bez Anttiego Vuolasa. Postawimy na młodzież i starcie z Grudziądzem da nam odpowiedź na to co w przyszłości. Debiut Bartosza Bańbora oceniam pozytywnie. Dostał szansę startów w najlepszej lidze świata. Tak Bartek jak i Kacper mają świetne możliwości, by się pokazać. Wierzę, że jego forma będzie rosła i zdobycze będą coraz większe. — Na koniec szkoleniowiec Koziołków odpowiedział także pytanie o stan zdrowia Dominika Kubery — czuje się coraz lepiej. Oczywiście to krótki czas po kontuzji, ale widzę po nim, że chciałby już usiąść na motocyklu. Wydaje się, ze to poważna kontuzja i musi swoje poczekać, ale jego samopoczucie jest dobre i wierzę, że wróci do nas jak najszybciej.
Kacper Grzelak
- Jestem w drużynie od dwóch miesięcy. To spora nowość, mogę podpatrywać najlepszych i to się dla mnie liczy. Przede mną dużo pracy by moje starty wyglądały tak, jakbym tego chciał. Mam dużo możliwości jazdy; drużynowe mistrzostwa Polski, młodzieżowa Ekstraliga, mam także kontrakt w Szwecji. Myślę, że wyjdzie mi to na plus. W Lublinie jest świetna atmosfera, zostałem bardzo dobrze przyjęty i dziękuję za to.