O tym, że w naszym regionie możemy znaleźć relikty z dawnych epok nie trzeba nikogo przekonywać. Do konserwatora zabytków trafiły kolejne artefakty.
Do zamojskiej delegatury wojewódzkiego konserwatora zabytków trafiły kolejne znaleziska sprzed wieków. Członkowie Hrubieszowskiego Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego od lat prowadzą badania eksploracyjne dokumentujące historię regionu.
– Najczęściej odnajdują elementy uzbrojenia z I i II wojny światowej oraz nieco starsze przedmioty codziennego użytku – informuje konserwator zabytków.
Tym razem jednak członkom stowarzyszenia udało się natrafić na znacznie starsze artefakty. Ich analizy dokonał mgr Andrzej Maziarz, pracownik Muzeum Fortyfikacji i Broni „ARSENAŁ” w Zamościu.
Pierwszym z nich jest żelazna ostroga typu „molet” z gwiaździstym kolcem na końcu. Cała ostroga ma długość 15 cm. Oprócz ostrogi znaleziono także prawie kompletną klamerkę, która mocowała ostrogę do obuwia.
– Tego typu ostrogi posiadają dość długą chronologię, sięgającą późnego średniowiecza (XV w.) i używano ich do okresu nowożytnego (XVII w.) – informuje konserwator.
Drugim znaleziskiem jest żelazne ciosło o długości 11 cm. W tym przypadku ciężko jest ustalić dokładną epokę pochodzenia sprzętu, ponieważ może ona sięgać nawet do okresu rzymskiego (II-IV w. n.e.), ale równie dobrze może pochodzić z okresu wczesnego średniowiecza, średniowiecza lub okresu nowożytnego.
Trzecim znaleziskiem jest podkowa, na której wyraźnie widać otwory na gwoździe oraz zagięcia dostosowujące ją do kształtu końskiego kopyta. Podkowa ma długość 11 cm i szerokość 10 cm.
– Chronologia podkowy jest także trudna do jednoznacznego zdefiniowania. Można ją datować na okres średniowiecza (XIV-XV w.), ale mogła być także wykonana już w okresie nowożytnym (XVIII-XIX w.) – precyzuje konserwator zabytków.