Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

9 czerwca 2020 r.
16:03

Stadnina w Janowie Podlaskim naprawia błędy poprzednich prezesów. Nawet minister rolnictwa krytykuje

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda

– Nie jestem zachwycony tym, co tu się działo w ostatnich miesiącach – przyznał minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podczas wizyty w stadninie koni w Janowie Podlaskim. Pokłada jednak nadzieje w nowym prezesie Marku Gawliku. Wiadomo też, że strata finansowa stadniny za ubiegły rok będzie mniejsza niż w 2018 roku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Ostatnie miesiące w wydaniu prezesa Czochańskiego nie były odpowiednim nadzorem. Dlatego też m.in. tu nie pracuje – stwierdził w środę na konferencji prasowej minister rolnictwa.

Grzegorz Czochański pełni teraz kierownicze stanowisko w oddziale KOWR w Białymstoku. Stadniną kierował od marca 2018 roku. Po zwolnieniu w 2016 roku przez rząd PiS wieloletniego i doświadczonego szefa stadniny Marka Treli, przez ten fotel przewinęło się jeszcze kilku prezesów. – Ja bym ich nie zatrudniał. To nie były moje decyzje, nie mogę ich oceniać – nie ukrywa Ardanowski.

A od kwietnia tego roku zarządza tu Marek Gawlik. To on zwrócił się do fachowców z Puław o kontrolę dobrostanu zwierząt. – Nie stwierdziliśmy znaczących niedociągnięć w zakresie hodowlanym i zootechnicznym – mówił niedawno profesor Grzegorz Tomczyk z Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach, który kierował grupą ekspertów. Ten przegląd odbył się 19 maja. Na jego podstawie powstał kilkunastostronicowy raport. – Kondycję zwierząt określamy jako dobrą – podkreśla Tomczyk. Ale tego samego dnia stadninę odwiedziły posłanki Koalicji Obywatelskiej Joanna Kluzik–Rostkowska oraz Dorota Niedziela. Ich relacja wskazywała na zaniedbania, dotyczące m.in. końskich kopyt.

We wtorek minister rolnictwa potwierdził, że poprzedni prezes dopuścił się pewnych uchybień. – Jakość paszy była kiepska, co przełożyło się na złe żywienie zwierząt. Zapleśniała pasza może bowiem zaszkodzić koniom i krowom – zaznacza Ardanowski. Obecnie, zwierzęta dostały już pełnowartościową paszę, którą dostarczyły państwowe spółki z innych regionów Polski. – Po to są te spółki, w sumie 40, nad którymi nadzór sprawuje KOWR, aby sobie pomagały – stwierdza szef resortu. Ale jego zdaniem, na słabszą kondycję zwierząt wpłynął tez opóźniony sezon pastwiskowy. – Pogoda na to wpłynęła, że konie później wyszły na pastwiska. A to zawsze poprawia ich wygląd – ocenia szef resortu. Poza tym, stadnina musi popracować nad jakością mleka, bo wskaźniki nie są zadowalające. – To jest czas naprawiania. Te działania powinny być dawno podjęte – uważa minister. Mowa również o remontach budynków, które mają wady konstrukcyjne. W ocenie ministerstwa należy także uporządkować kwestię wstępu na teren stadniny. – To nie jest Dworzec Centralny, że każdy może tu wejść.

Sytuację Janowa Podlaskiego od kilkudziesięciu lat śledzi Alina Sobieszak z branżowego „Araby Magazine”. We wtorek przysłuchiwała się konferencji. – Na szczęście pan minister miał odwagę powiedzieć, że to co się działo sukcesem nie było. Ale jeszcze wiele spraw wyjdzie w bilansie – uważa Sobieszak. – Kolejni prezesi dostali w spadku po Marku Treli to samo gospodarstwo, te same hektary, te same konie i krowy. I Trela zawsze potrafił utrzymać stadninę nawet na minimalnym plusie. A ci następni prezesi doprowadzili stadninę do upadku – uważa znawczyni i przypomina, że janowska stadnina to ponad 200 lat historii. – Jak feniks z popiołów podnosiła się. A dzisiaj nie ma wojny przecież, są tylko nieudolne rządy. Trzeba zrobić wszystko, aby te 200 lat pociągnąć dalej – dodaje Sobieszak. Obecnie, w stadninie hoduje się ponad 400 koni, prawie 600 krów i uprawia się 1700 hektarów użytków rolnych.

W czerwcu upublicznione będą też wyniki finansowe stadniny za ubiegły rok. – Już wstępnie wiemy, że strata będzie na poziomie ok. 900 tys. zł, wcale nie będą to miliony, jak sugerują niektórzy. Raporty mamy u siebie i takie są fakty – przekonuje Grzegorz Pięta dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Przypomnijmy, że 2018 rok stadnina zamknęła ze stratą 3,2 mln zł. – Stadniny mają utrzymać rasę genetyczną, a to nie przynosi zysków – stwierdza Pięta. Poza tym, dyrektor przyznaje, że przez pandemię koronawirusa KOWR nie mógł dokonać bieżącej kontroli w stadninie. – Z KOWR-u odeszło sporo specjalistów odpowiedzialnych za hodowlę, a pozyskanie nowych fachowców jest trudne – nie ukrywa dyrektor.

We wtorek minister Jan Krzysztof Ardanowski uczestniczył w nadaniu imion dwóm źrebakom. Agades i Paita to nowi mieszkańcy stadniny. Otwarto również Izbę Pamięci. To jeden z pierwszym pomysłów nowego prezesa.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium