Lubelskie PCK właśnie rozpoczęło zbiórkę darów dla imigrantów przebywających na białorusko-polskiej granicy. Stowarzyszenie Homo Faber wysłało z Lublina już pierwszy transport.
Ciepła odzież w dobrym stanie, ubrania dziecięce, buty, koce, śpiwory czy kosmetyki. To tyko cześć listy rzeczy, o jakie prosi lubelski oddział PCK, zbierający dary dla imigrantów znajdujących się na granicy polsko-białoruskiej. Akcja zbierania w Lublinie właśnie się rozpoczęła.
– Wiemy, że potrzebne są buty. Na granicy są osoby, które niekiedy przeprawiły się przez Bug – tak przekroczyły granicę i mają buty kompletnie przemoczone. Często ich nie mają, są boso – opisuje Maciej Budka, dyrektor oddziału PCK w Lublinie. I dodaje, że przyda się także każde ciepłe ubranie.
Może się zdarzyć, że wiele darów nie będzie potrzebnych akurat konkretnym osobom na granicy. Budka tłumaczy, że one także zostaną spożytkowane. – Będą dostarczone do ośrodków dla cudzoziemców – deklaruje.
Zbiórkę prowadzi także lubelskie stowarzyszenie Homo Faber, a pierwsze dary już zostały wysłane na granicę.
– Nie spodziewaliśmy się, że rzeczy będzie tak dużo i pierwszy transport musieliśmy wysłać już w zeszłym tygodniu. To był cały bus wypełniony kurtkami, butami, kocami termicznymi... – wylicza Marta Sienkiewicz z Homo Faber.
Dary są przekazywane mieszkańcom terenów przygranicznych na linii stanu wyjątkowego. Ci ludzie dostarczają rzeczy potrzebującym. – W pakietach, w których znajduje się coś do jedzenia, ubranie, koc – dodaje Sienkiewicz i opowiada, że darczyńcy świetnie się spisują. Przynoszą rzeczy niezniszczone, często prosto ze sklepów, spakowane i opisane. – Dzwonią też, pytając o to, co jest potrzebne. Robiąc zakupy, przesyłają nam linki do produktów, upewniając się, czy dobrze wybierają – mówi Marta Sienkiewicz.
Tak można pomóc
Zbiórka Homo Faber trwa do 29 września. Rzeczy zbierane są w Centrum Kultury w Lublinie (sala nr 20) w godzinach 9-16. Poza tymi godzinami, przed salą ma znajdować się skrzynia na dary. Można je też przynosić do akademii Student Depot przy ul. Chodźki 13 (portiernia na parterze w godzinach 8-20) i do prywatnego domu, przy ul. Kmieca 2a (godz. 16-21).
Zbiórka lubelskiego PCK trwa do 15 października. Rzeczy można przynosić do biur organizacji przy ul. Puchacza 6 w Lublinie i przy ul. Bursaki 17 (w godzinach 8-16). – Zachęcamy również do wpłacania darowizn, które będą przeznaczone na zakup wymienionych wyżej środków – dodaje PCK. Nr konta do wpłat: 79 1160 2202 0000 0002 4987 5844. Tytuł wpłaty: Na rzecz migrantów.