Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Świdniccy radni przeznaczyli 35 tys. zł na zakup i montaż siłowni sportowej na skwerze przy ul. Kruczkowskiego.
– Wolnostojące urządzenia do ćwiczeń są budowane w różnych miastach. Powstają dla dorosłych, ale w okolicy placów zabaw. W tym czasie, gdy dzieci się bawią, dorośli mogą poćwiczyć – mówi Andrzej Radek, zastępca burmistrza Świdnika.
– Gdzie ta siłownia się zmieści? Bo tam jest już skatepark i tor do trialu. Obawiam się, czy siłownia nie zmniejszy powierzchni tym istniejącym – dziwi się radna Stella Gromek.
Okazuje się, że miasto przymierza się do rozbiórki starego skateparku i odsprzedaży urządzeń innej gminie. – Dlatego obawy o zagęszczenie na tym placu są niepotrzebne – zapewnia burmistrz Radek.
Projekt od razu spodobał się świdniczanom. – Wspaniały pomysł! W końcu powstanie jakaś atrakcja dla dorosłych. I będzie można za darmo poćwiczyć – cieszy się pani Katarzyna ze Świdnika.
– Gdzie ta siłownia się zmieści? Bo tam jest już skatepark i tor do trialu. Obawiam się, czy siłownia nie zmniejszy powierzchni tym istniejącym – dziwi się radna Stella Gromek.
Okazuje się, że miasto przymierza się do rozbiórki starego skateparku i odsprzedaży urządzeń innej gminie. – Dlatego obawy o zagęszczenie na tym placu są niepotrzebne – zapewnia burmistrz Radek.
Projekt od razu spodobał się świdniczanom. – Wspaniały pomysł! W końcu powstanie jakaś atrakcja dla dorosłych. I będzie można za darmo poćwiczyć – cieszy się pani Katarzyna ze Świdnika.
