Najpierw uciekali policjantom "maluchem", a potem na piechotę. Pościg nie trwał długo.
Mundurowi próbowali zatrzymać go do kontroli, ale kierowca fiata widząc jadący za nim radiowóz nagle przyspieszył, a potem skręcił w przydrożne zabudowania. Po przejechaniu kilkunastu metrów fiat zatrzymał się. Z pojazdu wybiegło dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Zaczęli uciekać w kierunku pól.
Po krótkim pościgu wszyscy zostali zatrzymani.
- Były to dwie mieszkanki gm. Trawniki, w wieku 21 i 27 lat oraz dwaj mężczyźni w wieku 19 i 26 lat, mieszkańcy gm. Siedliszcze. Wszyscy pod wpływem alkoholu. U kierowcy urządzenie wykazało ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie - wyjaśnia Magdalena Szczepanowska z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Jak się okazało kierowca fiata nie posiadał również przy sobie prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego pojazdu.
26-letni kierowca fiata będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności.