Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwszy "sekundnik" został zamontowany w Świdniku w 2019 r.
(fot. Maciej Kaczanowski/Archiwum)
W Świdniku będą montowane kolejne "sekundniki" czyli urządzenia, które pokazują kierowcom za ile sekund zmieni się światło. Jeszcze w tym roku pojawią się m.in. na skrzyżowaniu niedaleko Szkoły Podstawowej nr 5.
– Wybraliśmy ulicę Racławicką (rondo przy Galerii Venus-red.) ponieważ jest to najbardziej ruchliwa ulica – mówi Bartłomiej Pejo, wicestarosta świdnicki, który jest inicjatorem udogodnień dla kierowców.
Pierwszy „sekundnik” został zamontowany w Świdniku na skrzyżowaniu także na ul. Racławickiej, która jest drogą powiatową z ul. Kościuszki w czerwcu 2019 r. Było to pierwsze tego typu urządzenie w Lubelskiem. W Świdniku niebawem będzie ich więcej. Wspomniany „sekundnik” w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 5 ma być zamontowany jeszcze w tym roku. – Bardzo realną datą jest pierwsza połowa listopada – przewiduje wicestarosta.
Zaś na przełomie roku „sekundnik” ma znaleźć się koło sklepu Lidl (al. Lotników Polskich). – Zbiegnie się to z budową nowego systemu sygnalizacji świetlnej w tym miejscu – zapowiada Bartłomiej Pejo. I dodaje: Docelowo chcemy aby wszystkie skrzyżowania z drogami powiatowymi w Świdniku miały takie udogodnienia dla kierujących, bo chcemy też zamontować jeszcze takie urządzenie przy kinie LOT.
Wyświetlacze, które pokazują kierującym za ile sekund zapali się zielone lub czerwone światło używane są w wielu krajach Europy.
(fot. Maciej Kaczanowski/Archiwum)
