Nowe osoby w Ruchu Polska 2050. Do stowarzyszenia dołączyli świdniczanie – Edyta Lipniowiecka, radna powiatowa i Mariusz Wilk, radny miejski. – Stajemy się częścią walki o nową rzeczywistość, która – mam nadzieję, będzie już niedługo – podkreśliła Lipniowiecka, zapraszając mieszańców do współpracy.
Wczorajsza spotkanie z dziennikarzami, zorganizowane w centrum Świdnika rozpoczęło się od przestawienia nowych członków stowarzyszenia, na czele którego stoi Szymon Hołownia.
– Edyta Lipniowiecka była wcześniej radną miejską, dziś jest radną powiatową. To inicjatorka chociażby akcji „My mamy naprawiamy”, której celem była poprawa infrastruktury dla rodzin spacerujących z wózkami dziecięcymi – przestawił nową członkinię Rafał Maksymowicz, lider wojewódzki Stowarzyszenia Ruch Polska 2050. Dodając, że Lipniowiecka to także wieloletnia wolontariuszka świdnickich finałów WOŚP. – Ostatnio także organizatorka Strajku Kobiet w Świdniku – dodał Maksymowicz. Przestawił też Mariusza Wilka, który także dołączył do Ruchu Polska 2050. – To wieloletni radny miasta Świdnika, także były sekretarz powiatu świdnickiego – powiedział Maksymowicz dodając, że Mariusz Wilk także angażuje się w akcję WOŚP. – Obecnie przewodniczący klubu Świdnik Wspólna Sprawa. Ostatnio Mariusz zasłynął z tego, że był inicjatorem wezwania do zapłaty wystawionego 12 radnym PiS jako że miasto nie otrzymało środków z funduszy norweskich za strefę anty-LGBT.
– Edyta, Mariusz – to wieloletni działacze samorządowi. To także ludzie, którzy są w realnym życiu, ponieważ pracują, prowadzą firmy. Wiedzą na czym polega gospodarka, na czym polega zarządzanie funduszami i przedsięwzięciami. I takich ludzi z radością witam na pokładzie Ruchu Polska 2050 – akcentował senator Jacek Bury, który jest także przedsiębiorcą. Podkreślił też, że nowi członkowie "są nadzieją dla Świdnika, ale też mieszkańców powiatu i całej Polski".
Zaś posłanka Joanna Mucha przyznała: Każdy moment kiedy przychodzą do nas nowi samorządowcy to jest zawsze święto dla Ruchu Polska 2050. Parlamentarzystka dodała też, że coraz więcej osób chce ze stowarzyszaniem, do którego należy współpracować.
Były też porówania i obniesienia do bieżących spraw. – Jest mi niezmiernie przykro kiedy nasza wolność i nasze prawo do wolności są naruszane przez rządzących – przyznał Mariusz Wilk. – To jest bardzo niepokojące. Największą przykrość, tutaj, u nas w powiecie sprawia mi to, że część naszych radnych, którzy są z prawej strony składnia się w kierunku takiej pseudo komuny – oznajmił. Żadne nazwiska jednak nie padły.
Miejsce, w którym odbyła się konferencja prasowa – pl. Konstytucji 3 Maja, posłużyło zaś do politycznych porównań Pawłowi Kurkowi, koordynatorowi struktur politycznych Polski 2050 w regionie lubelskim. – Obecna władza zatrzymała się w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku i uważa, że miarą jej wielkości będzie ilość wylanego betonu – ocenił Kurek. – Niestety nie. To nie jest miara wielkości. Ale jest też jeszcze jeden aspekt tego wszystkiego, bardziej zjadliwy i niebezpieczny. To jest "beton" w głowach decydentów. To jest "beton", który oddziela Polaków, świdniczan od takich wartości jak szacunek dla prawa, godność, równość, tolerancja i prawa człowieka. Niestety ten "beton" trzyma się bardzo mocno – stwierdził Kurek, zapewniając jednocześnie, że "są ludzie, którzy ten „beton” ruszą".
A Mariusz Wilk na koniec zaapelował: Nie betonujmy sobie nie tylko placów, ale też głów. Musimy być otwarci na ludzi. Jestem pewny, ze współpraca z Ruchem Polska 2050 nam na to pozwoli.