Jakub Osina, kandydat na radnego Rady Miejskiej w Świdniku, nie będzie musiał przepraszać Waldemara Jaksona, burmistrza Świdnika za nazwanie go „skompromitowanym”. Wczoraj Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił protest wyborczy komitetu „Rodzina i Prawo”, który wystawił Jaksona do ponownego ubiegania się o stanowisko burmistrza.
Osina sformułowania „skompromitowany” użył na swojej stronie internetowej. Przed sądem jego prawnik dowodził, że jest to tylko ocena. W tzw. trybie wyborczym można zaś kwestionować jedynie nieprawdziwe fakty. Sąd przyznał mu rację. – Sąd nie zajmuje się tu badaniem prawdziwości opinii czy ochroną dóbr osobistych – uzasadniał wyrok sędzia Wojciech Turżański.
Artur Soboń z komitetu „Rodzina i Prawo” zapowiada, że komitet nie będzie się odwoływał od niekorzystnego orzeczenia. – Obawiam się jednak, że taki wyrok da wiatr w żagle kandydatom, którzy w kampanii posługują się takimi metodami – uważa Soboń. d.j.