Zniszczona miejska choinka, porozbijane bombki i skradziony wózek sklepowy. Tak skończyła się bożonarodzeniowa zabawa dwóch mężczyzn w centrum Świdnika. Wartość start to blisko 1100 złotych.
– Na miejscu mundurowi zauważyli wychodzących z pod choinki dwóch mężczyzn, którzy na widok stróżów prawa rzucili się do ucieczki – mówi Magdalena Szczepanowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku. – Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali jednego z mężczyzn.
Okazało się, że to 19-letni mieszkaniec Świdnika. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Wytrzeźwiał w policyjnym areszcie.
– Mężczyzna wraz ze swoim kompanem "spacerując” po mieście przy jednym ze sklepów zauważyli zakupowy wózek, który sobie przywłaszczyli – wyjaśnia Szczepanowska. – Prowadzili go na zmianę i tak przyjechali z nim na plac Konstytucji 3 Maja w centrum miasta.
Tam 19-latek postanowił wdrapać się na świąteczne drzewko. W rezultacie zniszczył zawieszone na choince bombki i oświetlenie. Wartość strat to blisko 1100 złotych.
Sprawcy za uszkodzenie drzewka grozi do 5 lat więzienia, a za kradzież wózka - grzywna.