Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wyposażenie centrum zarządzania kryzysowego z lat 80. ubiegłego wieku można oglądać w Strefie Historii. Sprzęt ten do niedawna znajdował się w podziemiach dawnej siedziby władz miasta
– Urząd Miasta przenosił się do nowej siedziby. Ówczesny naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Piotr Jankowski poprosił nas abyśmy przejrzeli pomieszczenia w piwnicy w starym urzędzie – opowiada Andrzej Misiurski (na zdjęciu) ze Strefy Historii. – Znaleźliśmy tam takie oto cudo.
Wyposażenie centrum – telefony, radiostacja i dokumenty zostały przeniesione i są eksponowane w jednym z pomieszczeń w Strefie Historii (ul. Wyszyńskiego 17, Galeria „Venus”, II piętro).
– Zapewne nasze telefony komórkowe mają większe możliwości i większą pojemność pamięci niż wszystkie te urządzenia, które zgromadziliśmy w tym miejscu – zauważa Misiurski. – Jednak tak to wtedy wyglądało. Zadaniem centrum zarządzania kryzysowego było ostrzegać albo zbierać informacje z terenu powiatu świdnickiego o zagrożeniach. Także tych najgorszych – dotyczących skażenia jądrowego.
Centrum miało ostrzegać też o nalotach samolotów, powodziach jak też zagrożeniem TSP. – Chodzi o toksyczne środki przemysłowe – wyjaśnia Misiurski. – Zapewne chodzi o niebezpieczne środki transportowane m.in. koleją.
Muzeum, w którym jest eksponowane m.in. wyposażenie centrum kryzysowego, można zwiedzać w godz. 8 – 16 (poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek), a w środę – w godz. 8 – 18. W sobotę i w niedzielę Strefa Historii jest nieczynna.
