W związku z tym, że pracujemy z dziećmi, to nasze myśli momentalnie skierowały się właśnie w ich stronę - Rozmowa z Katarzyną Woźniak i Anną Stańczak, które prowadzą Centrum Języków Obcych Camden Town w Świdniku.
Czy to była wspólna inicjatywa pań, aby zaaferować uchodźcom z Ukrainy bezpłatny kurs nauki języki polskiego, jako języka obcego oczywiście i zajęcia dla ukraińskich dzieci?
Katarzyna Woźniak: Tak, obie wpadłyśmy na ten pomysł. Naszym zdaniem naprawdę trudno jest działać w obliczu tych bardzo trudnych wydarzeń, które zadziały się w czwartek, półtora tygodnia temu w Ukrainie, kiedy wybuchła wojna. Stwierdziłyśmy, że taką realną pomoc, którą możemy zaoferować uchodźcom wojennym będzie na początku pomoc polegająca na organizacji bezpłatnych warsztatów dla dzieci. Uświadomiłyśmy sobie, że Ukrainki po przyjeździe do Polski, będą miały masę spraw do załatwienia, a ich dzieci będą miały możliwość aktywnego spędzenia czasu w gronie innych dzieci z Ukrainy.
Anna Stańczyk: W związku z tym, że pracujemy z dziećmi, to nasze myśli momentalnie skierowały się właśnie w ich stronę. To było dla nas coś naturalnego. Dorośli bardzo przeżywają wszystko to, co dzieje się w Ukrainie, a co ma powiedzieć dziecko? Ono tego nie rozumie, jest straumatyzowane, zmęczone, boi się. Dlatego też chcemy zająć ich myśli czymś innym, ale też ułatwić im kontakt z innymi dziećmi z Ukrainy, które są z tego samego kraju i podczas rozmowy używają tego samego języka. Pomaga nam pani z Ukrainy od lat mieszkająca w Świdniku. Zaoferowała swoją pomoc w ramach wolontariatu. Pomaga nam w komunikacji z dziećmi i ich matkami.
Jakie to są zajęcia?
K W: W zeszłym tygodniu odbyły się zajęcia teatralno-plastyczne. W tym tygodniu będą zajęcia teatralne, a także warsztaty cyrkowe.
A S: Dzieci mają zajęcia razem, nie rozdzielałyśmy ich wiekowo, ponieważ potrzebują swojego towarzystwa i swojego rodzeństwa. Dzieci, które korzystają z zajęć są w wieku od 5 do 12 lat.
To nie jest jedyna propozycja, bo organizują panie także kurs języka polskiego dla dzieci i dorosłych?
KW: Tak. W związku z tym, że nasz post na Facebooku o takiej pomocy i spotkał się z dużym odzewem, zgłosiły się do nas osoby, które uczą języka polskiego jako obcego i zaoferowany swoją pomoc w prowadzeniu bezpłatnej nauce języka polskiego. My udostępniamy nasze sale, tablice interatywne i komputery. Lekcje dla osób z Ukrainy rozpoczynają się w najbliższą środę.
Czy można się jeszcze zapisać?
AS: Tak, jeszcze prowadzimy zapisy. Tylko w poniedziałek zgłosiło się 30 osób, a kolejni chętni kontaktują się z nami.
KW: Wydaje mi się, że pomoc będzie potrzebna takimi falami, bo niektóre osoby, które w ubiegłym tygodniu były w Świdniku pojechały dalej, ale przyjechały nowe.
Jak długo będą panie organizować kursy nauki języka polskiego?
KW: Wszystko zależy od tego jak wielu będziemy mieć wolontariuszy-nauczycieli. Dlatego też jeśli ktoś chciałby zacząć z nami współpracować to zapraszamy.