Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
140 działek marihuany - tyle posiadał 38-letni Piotr G., ze Świdnika. Policjanci zatrzymali go pod świdnickim barem.
Policjanci chcieli go wylegitymować. Wówczas zaczął się nerwowo zachowywać.
- Na ziemię odrzucił miedzianą rurkę z brunatną substancją a w ręku miał plastikowy pojemnik, w którym jak się później okazało była marihuana - Magdalena Szczepanowska, ze świdnickiej policji.
Policjanci przeszukali też jego mieszkanie. Znaleźli słoik z marihuaną. Piotr G. miał w sumie blisko 72 gr tego narkotyku o wartości czarnorynkowej blisko 3 tys. zł.
Na przesłuchaniu mężczyzna przyznał się do posiadania narkotyków. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji.
- Na ziemię odrzucił miedzianą rurkę z brunatną substancją a w ręku miał plastikowy pojemnik, w którym jak się później okazało była marihuana - Magdalena Szczepanowska, ze świdnickiej policji.
Policjanci przeszukali też jego mieszkanie. Znaleźli słoik z marihuaną. Piotr G. miał w sumie blisko 72 gr tego narkotyku o wartości czarnorynkowej blisko 3 tys. zł.
Na przesłuchaniu mężczyzna przyznał się do posiadania narkotyków. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji.
