Były wojskowe awanse, wojskowa defilada, prezentacja wojskowego sprzętu. Nie zabrakło też okolicznościowych wystąpień i jak zawsze 11 listopada na Rynku Wielkim w Zamościu złożono kwiaty przy tablicy upamiętniającej pobyt Józefa Piłsudskiego w mieście.
Manifestacja patriotyczna na Starym Mieście w Zamościu była jednym z elementów obchodów Święta Niepodległości. Odbyła się zgodnie z wojskowym ceremoniałem.
Uroczystości ściągnęły na centralny plac miasta prawdziwe tłumy mieszkańców, również rodziny z małymi dziećmi. Nie zabrakło oczywiście również polityków i samorządowców, reprezentantów wielu instytucji i młodzieży szkolnej.
W swoim wystąpieniu prezydent Zamościa przypomniał trudną drogę Polski do niepodległości. Wspomniał również o obecnej sytuacji geopolitycznej.
– Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Ukraińcy walczą za wolność swoją i naszą. Nie łudźmy się, że Rosja pozwoliłaby sobie, aby poprzestać na Ukrainie. Musimy wspierać dążenia Ukrainy, ich walkę o wolność. Bądźmy dobrym sąsiadem – apelował Andrzej Wnuk i mówił, że jest dumny z mieszkańców miasta, którzy tak ofiarnie pomagali i nadal pomagają uchodźcom.
Zwracając się zaś do tych, którzy słuchali go na Rynku Wielkim dziękował za tę obecność jako przejaw patriotyzmu.