Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Parczew

16 listopada 2021 r.
17:45

Lekarze ze szpitala w Parczewie spotkali się z dyrekcją. "Nie da się pracować w tak zarządzanej placówce"

Autor: Zdjęcie autora eb
8 3 A A
(fot. Szpital w Parczewie)

We wtorek doszło do spotkania lekarzy z dyrekcją szpitala w obecności starosty parczewskiego. – Liczę na konsensus – przyznaje starosta Janusz Hordejuk. Sprawie przyjrzy się też Ministerstwo Zdrowia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Zaczął się dialog. Strony przedstawiły swoje uwagi. Na pewno widać wolę do rozmów. To dla mnie najważniejsze, bo w tle przecież chodzi o zdrowie i życie pacjentów – podkreśla Janusz Hordejuk, związany z PSL starosta parczewski. A wcześniej przez 15 lat sam kierował tutejszym szpitalem.

Od czerwca na tym stanowisku zasiada 34-letni Konrad Sawicki ze Świdnika, radny wojewódzki PiS. Wcześniej był wiceprezesem Powiatowego Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim, a także doradcą wojewody lubelskiego i rzecznikiem PiS w okręgu lubelskim. Przez te kilka miesięcy z placówki odeszło kilku cenionych i doświadczonych lekarzy, m.in. ordynatorki geriatrii i SOR.

Pracownicy w obawie o kolejne odejścia tzw. „starej załogi” zwrócili się o wsparcie do naszej redakcji. „Zawsze były braki kadrowe, jednak poprzedni dyrektor umiał rozmawiać z ludźmi i zachęcał tak, aby te luki łatali. Problemy rozwiązywane były wspólnie. Obecna dyrekcja rządzi autorytarnie – wydaje rozkazy, nie konsultując się z pracownikami” – napisali autorzy listu, prosząc o anonimowość w obawie o utratę pracy. Opisaliśmy tą sprawę w ubiegłym tygodniu.

– Na spotkaniu sami lekarze stwierdzili, że sytuacja się zmieniła i w rzeczywistości oddziału internistyczno-kardiologicznego nie ma, bo są tam pacjenci covidowi – relacjonuje Hordejuk. Personel narzekał m.in. na zbyt małą liczbę lekarzy w stosunku do obciążenia pracą. – Dalej jest problem ilości lekarzy pracujących na tym oddziale, ale jest dobra wola ze strony dyrekcji – uważa starosta. W jego ocenie „konflikt zostanie złagodzony”. W czwartek planowane są jeszcze obrady komisji zdrowia rady powiatu, również na ten temat. – To będzie taki papierek lakmusowy – zaznacza Hordejuk.

Wypowiedzenie z pracy niedawno złożyła dotychczasowa ordynator interny. – Okres wypowiedzenia trwa do stycznia. Nie możemy tego wymusić, ale liczę, że dojdzie do konsensusu i pani doktor cofnie wypowiedzenie – ma nadzieję starosta.

Jak spotkanie oceniają lekarze? – Na razie brak konkretnych wniosków. Dyrekcja raczej nie widzi problemów i twierdzi, że ci, którzy złożyli wypowiedzenia, przecież zawsze mogą wrócić – relacjonuje nam jeden z pracowników.

Co najbardziej doskwiera załodze? – Nie da się pracować w tak zarządzanej placówce, gdy ma się dwa razy więcej pracy. Dyrektor nie konsultuje, tylko wydaje decyzje. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego modelu rządzenia zza biurka – mówi nam anonimowo jeden z lekarzy z tzw. „starej załogi”. – Obawiamy się, że będą kolejne odejścia doświadczanych specjalistów. A każdy oddział potrzebuje stałej obsady, która codziennie widzi i prowadzi pacjentów – uważa nasz rozmówca.

Przypomnijmy, że wcześniej udało nam się skontaktować z pracownikami, którzy odeszli. Jedna z lekarek złożyła wypowiedzenie, bo nie doszła do porozumienia z nowym dyrektorem. Inny lekarz, który zrezygnował z pracy w szpitalu: – 33-łóżkowy oddział geriatrii borykał się z niedoborem kadry lekarskiej od dłuższego czasu. Oprócz pani ordynator, byli tam inni lekarze, ale często się zmieniali. I w większości dni w miesiącu ordynator prowadziła oddział sama. Dłużej się tak nie dało – stwierdziło nasze źródło. – Dyrekcja nie chciała rozmawiać. Uważała, że to wymysł lekarzy, że nie mogą w takich warunkach pracować.

Konrad Sawicki, dyrektor szpitala, tłumaczył nam wcześniej, że lekarze odeszli na własny wniosek, a w tym czasie placówka zatrudniła siedmiu nowych specjalistów. Poza tym, przekonywał, że „wszystkie oddziały szpitala realizują świadczenia medyczne zgodnie z obowiązującymi przepisami i zawartymi z NFZ umowami”. – Decyzją wojewody lubelskiego nasz szpital został zobowiązany do utworzenia 54 łóżek dla osób chorych na COVID-19. (…). Z uwagi na dostępność do tzw. gniazd z tlenem, możliwe było utworzenie takich łóżek wyłącznie w oddziale internistyczno-kardiologicznym z pododdziałem geriatrii – stwierdził Sawicki.

We wtorek nie udało nam się z nim skontaktować, nie odpowiedział też na nasze zapytania skierowane e-mailem.

Zapytaliśmy w Ministerstwie Zdrowia, czy sygnały z Parczewa tam docierały. – Dotychczas do ministerstwa nie wpłynęły żadne sygnały o nieprawidłowościach dotyczących szpitala w Parczewie – zaznacza Jarosław Rybarczyk z biura komunikacji resortu. – Niezwłocznie zwrócimy się do Centrali NFZ z prośbą o przeprowadzenie postepowania wyjaśniającego w tej sprawie – stwierdza na koniec Rybarczyk.

AKTUALIZACJA 17 listopada 2021 r.

– W związku z napływającymi do Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ niepokojącymi sygnałami dotyczącymi funkcjonowania szpitala w Parczewie tut. Oddział Funduszu niezwłocznie wezwał placówkę do złożenia pilnych wyjaśnień. Ponadto w dniu dzisiejszym (17 listopada – dop. red.) Departament Kontroli NFZ rozpoczął w placówce postępowanie kontrolne. Przedmiotem postępowania jest prawidłowość realizacji umowy w szpitalnym oddziale ratunkowym – informuje Małgorzata Bartoszek, rzecznik lubelskiego NFZ.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium