Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
O planach budowy elektrowni na słomę przy ul. Mełgiewskiej mówili w czwartek przedstawiciele firmy TergoPower. Do realizacji budzącej protesty okolicznych mieszkańców inwestycji zachęcali m.in. ambasadorzy krajów skandynawskich.
W zeszły poniedziałek w Dzienniku Wschodnim zamieściliśmy list prof. Piotra Kacejko, rektora Politechniki Lubelskiej w sprawie budowy przy ul. Mełgiewskiej w Lublinie elektrociepłowni TergoPower opalanej biomasą. „Gdyby w Lublinie doszła do skutku budowa elektrowni, w której jako paliwo zastosowana będzie słoma pochodząca od lubelskich rolników, byłoby to największe przedsięwzięcie przemysłowe na Lubelszczyźnie w ostatnim dziesięcioleciu” – uważa rektor. Dla mnie, jako rektora uczelni technicznej, inżyniera elektroenergetyka oraz mieszkańca Lublina ocena bioelektrowni firmy TergoPower wypada pozytywnie.
Komplet dokumentów zebrali już urzędnicy, którzy mają rozstrzygnąć, czy przy ul. Mełgiewskiej powstanie elektrownia na słomę. W ostatniej chwili oficjalne, głośne poparcie daje budowie rektor politechniki. Wbrew protestom tysięcy okolicznych mieszkańców
Dwaj pracownicy bioelektrowni w Uhninie zginęli przez niedbalstwo przełożonych. Tak uznał Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim i skazał szefów firmy na kary więzienia w zawieszeniu. Wyrok nie jest prawomocny.
Jest akt oskarżenia w sprawie śmierci dwóch pracowników bioelektrowni w Uhninie. Mężczyźni zatruli się podczas konserwacji studzienki. Ich przełożeni odpowiedzą za narażenie życia podwładnych.