Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dzieci odliczają już dni do mikołajków, ale nie wszystkie mają pewność, że Święty Mikołaj ich odwiedzi. O radość podopiecznych domu dziecka w Kijanach chce zadbać lubelska fundacja "Skakanka". Potrzebne są bony do sportowych i odzieżowych sklepów.
Jest ich 28. Najmłodsze ma zaledwie pół roku. najstarsze 20 lat. Mieszkają w Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Lublinie i marzą o tym, żeby ich życie było nieco bardziej kolorowe. Można im w tym pomóc.
Od początku wojny lubelska Fundacja Skakanka pomogła kilku tysiącom Ukraińców. Ostatnie rzeczy chce teraz rozdać potrzebującym - niezależnie od narodowości. W magazynie są wózki, nosidełka, zabawki, ubrania. Wystarczy przyjść i sobie wziąć
Po blisko 13 tygodniach nieprzerwanego działania może przestać istnieć punkt wydawania żywności i darów rzeczowych uchodźcom z Ukrainy. Magazyn przy ul. Łęczyńskiej zaczyna świecić pustkami.
Bywają dni, kiedy po pomoc przychodzi nawet 150 osób. Ustawiają się w długiej kolejce licząc nie tylko na pomoc rzeczową, ale i na wsparcie psychiczne oraz dobre słowo. Wolontariusze dwoją się i troją, żeby sprostać, ale z coraz większym niepokojem patrzą na topniejące zapasy. W takich momentach mogą już liczyć tylko na wsparcie większych partnerów.
Fundacja Skakanka w Lublinie musiała ograniczyć przyjmowanie i wydawanie darów, bo nie ma chętnych do pracy wolontariuszy. W gościnnym domu przy ul. Liliowej 5 nie będzie już przyjmowana odzież, bo nikt nie ma czasu na segregację darów, które w dużym stopniu nadają się tylko na śmietnik. Czy czas bezinteresownej pomocy zaczyna się kończyć?
To prawdopodobnie pierwszy taki punkt w Lublinie i w regionie – Fundacja Skakanka uruchomiła magazyn, do którego można przekazywać rzeczy, jakie zostaną wydane uchodźcom oraz przyjmującym ich rodzinom. - Chyba jako pierwsi zauważyliśmy, że pomagającym także trzeba pomóc – mówi Tamara Rutkowska, prezeska fundacji.