Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
20 marca minęło 75 lat od utworzenia piłkarskiej 2. ligi, w 2008 r. nazwanej 1. LIGĄ. W tym czasie na zapleczu polskiej ekstraklasy za grały 193. zespoły, a wśród nich – siódemka z województwa lubelskiego: Lublinianka, Garbarnia Lublin, Motor Lublin, Avia Świdnik, Górnik Łęczna, Hetman Zamość i Wisła Puławy.
W poniedziałek doszło do szokującej zmiany na ławce trenerskiej Motoru Lublin. Goncalo Feio niespodziewanie pożegnał się z drużyną, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent Mateusz Stolarski. 31-latek jest obecnie najmłodszym trenerem na zapleczu ekstraklasy.
W poniedziałek kibice żółto-biało-niebieskich wpadli w kompletnie osłupienie po tym jak w mediach pojawiła się informacja o złożeniu dymisji przez Goncalo Feio, który wprowadził Motor Lublin na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Klub wydał już oficjalne oświadczenie w tej sprawie, a teraz głos zabrał również Zbigniew Jakubas
Tego chyba nikt się nie spodziewał. W poniedziałek rano pojawiły się zaskakujące wieści, że Goncalo Feio po porażce z walczącą o utrzymanie Stalą Rzeszów (1:2) podał się do dymisji. Klub szybko zareagował na plotki i potwierdził te informacje w specjalnym oświadczeniu. Feio nie jest już trenerem Motoru Lublin, a jego miejsce na ławce zajmie dotychczasowy asystent Mateusz Stolarski.
Kibice Motoru liczyli, że ich pupile wykorzystają problemy Stali Rzeszów i zgarną w sobotę trzy punkty. Niestety, gospodarze przerwali kiepską passę i wygrali 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Każda passa kiedyś się kończy. W sobotę boleśnie przekonali się o tym piłkarze Motoru. Drużyna Goncalo Feio zagrała w Rzeszowie z najsłabszym zespołem zaplecza ekstraklasy, który na wiosnę doznał kompletu czterech porażek. Stal mocno się jednak zmobilizowała i ograła wyżej notowanego rywala 2:1.
Motor niespodziewanie zostawił w Rzeszowie wszystkie trzy punkty. Stal pokonała w sobotę drużynę Goncalo Feio 2:1.
Po dwóch remisach z rzędu nadarza się świetna okazja, żeby wrócić do wygrywania. Motor w sobotę zmierzy się na wyjeździe z najgorszą w tym roku na zapleczu ekstraklasy Stalą Rzeszów (godz. 17.30). Spotkanie będzie można obejrzeć na Polsacie Sport Extra.
W sobotę piłkarze Motoru tylko zremisowali u siebie z Polonią Warszawa 1:1. W trakcie spotkania kilka kontrowersyjnych decyzji podjął jednak arbiter zawodów. Najpierw nie podyktował karnego dla gospodarzy, później przyznał jedenastkę „Czarnym Koszulom”, a następnie uznał gola. Dlatego na konferencji prasowej po meczu trener Goncalo Feio nie gryzł się w język.
Motor ostatnio często wygrywał z Polonią Warszawa. Czy to w lidze, czy sparingach. W sobotę piłkarze Goncalo Feio nie sprostali jednak roli faworyta i tylko zremisowali u siebie z rywalem znajdującym się w strefie spadkowej 1:1.
Umowa Goncalo Feio z Motorem jest ważna jedynie do 30 czerwca tego roku. Ostatnio, podczas przedłużania kontraktu ze szkoleniowcem z Portugalii było sporo zamieszania. Wygląda na to, że tym razem będzie zupełnie inaczej. Podczas piątkowej konferencji prasowej przed meczem z Polonią Warszawa, trener przyznał, że jest już po słowie z właścicielem klubu.
Czas na kolejny pojedynek Motoru i Polonii Warszawa. Kolejny, bo obie drużyny nie tylko często rywalizują ze sobą ow lidze, ale i w sparingach. Sobotnie spotkanie na Arenie Lublin rozpocznie się o godz. 15.
W sobotę drugi w tym roku mecz przed własną publicznością rozegrają piłkarze Motoru. O godz. 15 zmierzą się z Polonią Warszawa. Ciekawie będzie też w niedzielę na Globusie. Do Lublina przyjedzie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle.
Trener Motoru Lublin Goncalo Feio uzyskał we wtorek licencję UEFA Pro. A to oznacza, że bez przeszkód może prowadzić teraz kluby na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polce, ale i Europie.
Ciekawe plotki w sprawie Jarosława Niezgody. Były zawodnik Legii Warszawa, a ostatnio gracz Portland Timbers z ligi MLS, znalazł się ponoć na celowniku… pierwszoligowego Motoru Lublin – informuje TVP Sport.
Drugie w sezonie 23/24 derby Lubelszczyzny na zapleczu ekstraklasy dostarczyły solidnej dawki emocji. Górnik Łęczna przegrywał z Motorem Lublin, ale doprowadził do wyrównania i mecz zakończył się remisem 1:1. Z trybun spotkanie oglądało około siedmiu tysięcy widzów.
Górnik Łęczna rozegrał już jedenaste spotkanie w tym sezonie u siebie, ale nadal jest jedyną drużyną w lidze, która nie przegrała meczu na własnym stadionie. Po derbach z Motorem zadowolony z postawy drużyny był Pavol Stano
Derby Lubelszczyzny stały na dobrym poziomie, a oba zespoły pokazały na boisku sporo piłkarskiej jakości. Po meczu trener Goncalo Feio chwalił zarówno swoich piłkarzy jak i Górnika, ale dał jasno do zrozumienia, że Motoru Lublin nie zadowalają remisy tylko zwycięstwa.
O 12.40 rozpoczną się drugie w tym sezonie derby Lubelszyczyny na poziomie Fortuna I Ligi. W Lublinie górą był Górnik, który wygrał z Motorem 1:0. Czy dzisiaj żółto-biało-niebiescy wezmą rewanż czy znów lepsi okażą się łęcznianie?
Na trybunach około siedmiu tysięcy kibiców i kapitalna atmosfera. A na boisku: wysokie tempo, ciekawe akcje i dwa gole. Motor Lublin miał swoje momenty, Górnik Łęczna także, ale ostatecznie obie ekipy musiały się zadowolić remisem.
Takiego meczu w Łęcznej nie było od dawna. A dokładnie od niemal 15 lat. Górnik w końcu zagra jednak u siebie z Motorem Lublin w derbach Lubelszczyzny. Ligowe starcie numer osiem obu ekip zaplanowano na niedzielę (godz. 12.40).
Rozmowa z Michałem Królem, zawodnikiem Motoru Lublin, wcześniej piłkarzem Górnika Łęczna
Data tego meczu w kalendarzach kibiców od dawna zaznaczona jest na czerwono. W niedzielę Górnik Łęczna zmierzy się w derbach z Motorem Lublin. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12.40, a z trybun obejrzy je niemal siedem tysięcy widzów. Reszta musi się zadowolić transmisją na Polsacie Sport
Drużynowi Mistrzowie Polski na żużlu występować będą w sezonie 2024 pod nową nazwą. Zespół w rozpoczynających się już w przyszłym miesiącu rozgrywkach wystartuje jako Orlen Oil Motor Lublin. Zmiana nazwy wynika z długoterminowej strategii marketingowo-produktowej sponsora tytularnego i jest częścią większej transformacji marki, obejmującej także nowe etykiety i spójną prezentację produktów – tłumaczą władze lubelskiego klubu.
Rozmowa z Egzonem Kryeziu, piłkarzem Górnika Łęczna, który w pierwszym meczu derbowym zdobył zwycięską bramkę