Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tragiczny finał miał pożar kilkurodzinnego domu, do którego doszło w środę w Rejowcu Fabrycznym (pow. chełmski). W trakcie gaszenia pożaru strażacy znaleźli zwłoki 57-letniego mężczyzny.
Na ulicy Wokulskiego samochód stanął w płomieniach. Pożar gasili strażacy.
Obour, Egipt. Co najmniej 20 zginęło, a 25 zostało rannych w pożarze fabryki w fabryce tekstyliów w Obour na przedmieściach Kairu.
Sześć aut spłonęło całkowicie, a siedem częściowo. Na 250 tys. zł oszacowano straty wyrządzone przez pożar w Kalinówce.
Zapewne to zwarcie instalacji elektrycznej było powodem pożaru w Marysinie.
Bez dachu nad głową została rodzina zamieszkująca dom w gminie Dzierzkowice. Pożaru wybuchł tam w środę rano.
Dwa zastępy strażaków wezwano w środę po południu do pożaru w domu na ul. Piramowicza w Chełmie. Jak się okazało zapaliła się sadza w kominie. – Czad to cichy zabójca. Dobrze się stało, że informacja przyszła szybko i mogliśmy zlikwidować zagrożenie – mówią strażacy apelując o stałe przeglądanie i czyszczenie kominów.
Tylko do rozbiórki nadaje się budynek komunalny przy Wrońskiej, gdzie w zeszłym tygodniu doszło do pożaru. Zamówiona przez miasto ekspertyza nie pozostawia złudzeń – nie ma już żadnych szans na bezpieczne użytkowanie tego obiektu
Ruszyła zbiórka na budowę domu pogorzelcom z gminy Podedwórze. Dwoje dzieci jest w ciężkim stanie w Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej.
Paliło się około 150 bel słomy. Strażacy walczyli z ogniem niemal pięć godzin.
Zwarcie instalacji elektrycznej było prawdopodobną przyczyną pożaru domu jednorodzinnego w gminie Urszulin.
W środę 3 marca w ogniu stanął ich cały świat. Życie pana Pawła z Chełma i jego dwójki małych dzieci uratował czujnik gazu, który ostrzegł przed pożarem. Przybyli na pomoc strażacy wynieśli z płonącego domu tylko plecak z książkami 8-latka. Pomoc dla rodziny pana Pawła organizuje Stowarzyszenie Tak Niewiele. Ale brakuje wszystkiego.
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pożaru domu pielgrzyma w Kodniu. Żywioł strawił wówczas dach i poddasze w jednej z części budynku.
Strażacy OSP, którzy brali udział w akcji, pozwolili sobie na żarty.
Tuż przed drugą w nocy z czwartku na piątek w Witowicach (gmina Końskowola) zapaliły się budynki gospodarcze. Na miejsce wezwano sześć jednostek straży. Akcja trwała ok. 1,5 godziny. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
W miejscowości Lipsko Polesie płonęła suszarnia drewna. Akcja trwała trzy godziny.
Sytuacja pogorzelców jest zazwyczaj identycznie tragiczna. Tu oprócz wsparcia ludzi potrzeba fachowej pomocy dla domu, w którym mieszkali. Piękny, przedwojenny gmach musi obejrzeć fachowiec, który zaproponuje jak go wyremontować. Najlepiej, żeby to zrobił gratis lub za symboliczna kwotę.
Na 1 mln zł oszacowano straty po pożarze budynku z mieszkaniami komunalnymi na lubelskich Bronowicach. – Budynek nie nadaje się do użytkowania – mówi rzecznik nadzoru budowlanego.
W ubiegłym roku na terenie powiatu kraśnickiego doszło do 65 wypadków drogowych i 651 kolizji. Najwięcej wypadków było w piątki, najmniej w niedzielę. Na ostatniej sesji Rady Powiatu Kraśnickiego komendanci powiatowi policji i straży pożarnej przestawili statystyki za ubiegły rok.
Pięć osób podtruło się dymem, a co najmniej kilkanaście osób straciło dach nad głową wskutek pożaru, który wybuchł dzisiaj rano w budynku komunalnym na Bronowicach
Sąd uniewinnił dwóch strażaków ochotników z gminy Drelów, których prokuratura oskarżyła o umyślne wzniecanie pożarów. Wyrok nie jest prawomocny.
Cztery osoby straciły dach nad głową wskutek pożaru, który wybuchł dziś rano w budynku komunalnym na Bronowicach.
Już w momencie, kiedy na miejsce dotarły pierwsze wozy strażackie, płonęło całe wnętrze i dach.
34-latka z Łęcznej przyznała się do podłożenia ognia w kościele przy ul. Pogodnej w Lublinie. Powodem jej działania miałyby być problemy osobiste, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Kobieta usłyszała już zarzut. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o jej tymczasowe aresztowanie.
Policjanci ustalili i zatrzymali 34-letnią mieszkankę Łęcznej, która odpowie za podłożenie ognia w kościele przy ulicy Pogodnej w Lublinie.