Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To było do przewidzenia. Po opadach deszczu, zaczęły rosnąć grzyby. W lasach jest ich coraz więcej, a niektóre naprawdę wyjątkowo okazałe. Swoim borowikiem pochwalili się nam nasi mali Czytelnicy spod Kraśnika.
Naród rusza do lasów. Za chwilę media społecznościowe spuchną od ogromu borowików, kurek, podgrzybków etc. Specjaliści jednak przestrzegają: grzybiarz niczym saper - myli się tylko raz. I zwykle bywa to grzybiarz doświadczony. Poza tym: nie każdy może jeść nawet te jadalne grzyby.
Kryminalni z Dęblina zatrzymali mężczyznę, który nielegalnie uprawiał konopie indyjskie. Co więcej, 31-latek miał przy sobie także znaczne ilości środków odurzających i psychotropowych. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Naukowcy z Lublina badali grzyby pasożytujące na roślinach. Ich zdaniem są one niedocenianym źródłem alergenów. Tymczasem występują one np. na chwastach, roślinach zielnych i ozdobnych, drzewach i krzewach owocowych. W niektórych porach roku zarodnikują znacznie mocniej, niż pylą rośliny – mówi autorka badań.
Zaczęły się smardze, zaczął się czosnek niedźwiedzi, czyli zaczęło się życie – napisał Aleksander Baron, jeden z najciekawszych szefów kuchni w Polsce. Pierwsze smardze pojawiły się w ogrodzie Ireneusza Pilipczuka w Lublinie już 1 kwietnia 2023 i nie jest to prima aprilis. Od 2014 roku smardze nie podlegają całkowitej ochronie, wolno je zbierać w ogrodzie, na działce, w szkółkach leśnych i parkach.
Przez stulecia grzyby służyły jako pokarm, lekarstwo, trucizna, środek odstraszający owady, a nawet materiał do krzesania ognia i wyrobu okryć głowy. Zdaniem naukowców, gdyby nie grzyby, życia na Ziemi by nie było.
Choroby powodowane przez grzyby są trudne do leczenia, bo grzyby komunikując się między sobą, mogą przekazywać m.in. informację o oporności na leki. Jednak pasożytem człowieka nie stanie się Cordyceps, grzyb tworzący „mrówki zombie” – mówi mykolożka dr hab. Anna Biedunkiewicz.
Połowa lata i wczesna jesień to czas na grzybobranie. Tak przynajmniej powszechnie się uważa. Ale prawda jest taka, że grzyby można w polskich lasach zbierać niemal przez cały rok. Tyle tylko, że trzeba wiedzieć jakie. I pamiętać, że nie wszystkie nadają się do jedzenia.
Zmiany klimatu, zanieczyszczenie, przekształcenia środowiska i inne czynniki wynikające z działalności człowieka wpływają na to, że niektóre gatunki grzybów mogą bezpowrotnie zniknąć – przestrzega biolożka z Uniwersytetu Łódzkiego prof. Izabela Kałucka.
Wrzesień wprawdzie nie rozpieszczał ciepłem, a i październik chyba nie zamierza, ale taka właśnie, chłodna i deszczowa aura, z pewnością raduje grzybiarzy.
Nie należy dziwić się, że co kilka lat grzyby występują obficie, a potem następują lata bezgrzybne. Grzyby mają naturalne cykle życiowe i nie muszą tworzyć owocników każdego roku równie intensywnie. Jednak przy wysokiej wilgotności gleby i ściółki możemy się ich zawsze spodziewać.
Często zdarza się, że ktoś przynosi na przykład same kapelusze, w koszyku są trzony oderwane od kapeluszy, wtedy nie jesteśmy w stanie tych grzybów zidentyfikować, ponieważ musimy mieć cały, dorosły okaz, żeby być pewnym diagnozy. Zdarzają się nam nawet takie sytuacje, że ktoś zrobił 40 słoików grzybków marynowanych, a następnie przynosi te grzyby do oceny – Rozmowa z Renatą Bezładą, klasyfikatorem grzybów świeżych z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Chrupiące ciasto, pasta truflowa, mozarella fior di latte, rukola, boczniaki i oliwa truflowa – oto pizza Tartufo z boczniakiem w roli głównej, która jest dla mnie smakowym arcydziełem. Z boczniaka można wyczarować fantastyczne potrawy.
Grzyby były podstawą staropolskiej kuchni. W wydanej właśnie książce kucharskiej hrabiów na Włodawie i Różance znajdują się intrygując przepisy na dania z grzybami w roli głównej
W piątek rano poszła na grzyby do lasu, ale do domu nie wróciła. Nie skontaktowała się też ze swoją rodziną. Policjanci poszukują 58-letniej mieszkanki Wólki Łózeckiej (powiat bialski) Agnieszki Sobieszuk. Przyznają, że zdrowie i życie kobiety może być zagrożone.
W polskich lasach występuje 1,4 tys. gatunków grzybów jadalnych, ale zawsze trzeba być bardzo ostrożnym; przeciętny Polak rozpoznaje około 15 gatunków grzybów, a wytrawny grzybiarz około 40 gatunków
Policja i leśniczy musieli pomóc trzem kobietom, które wybrały się na grzyby. Policja ma kilka rad dla buszujących po lasach.
Kto lubi zbierać grzyby, powinien wybrać się do lasu. Naprzemienne upały i deszcze sprawiają, że szansa na powrót z pełnym koszem jest bardzo duża
Niektóre mają zaledwie kilka milimetrów, więc większość spacerowiczów i turystów w ogóle ich nie zauważa. Jedne wyglądają jak istoty z Kosmosu, inne można pomylić z roślinami z dna oceanu. Większość z nich rośnie na Roztoczu
W piątek około godziny 11:00 55-latka z gminy Kraśniczyn, która samotnie wybrała się do sowińskiego lesu zorientowała się, że zgubiła drogę. Zadzwoniła po pomoc.
– Spędzamy niedzielę w lesie na prawdziwkach. Jest wysyp i dużo już nazbieraliśmy – pisze do nas pani Monika, która razem z mężem i dwójką dzieci wybrała się dzisiaj do Włodawy na grzyby. – W tym roku to dopiero pierwszy nasz wypad i to jeszcze jaki udany – cieszy się.
W lasach praktycznie całej Lubelszczyzny trwa pierwszy tegoroczny wysyp grzybów. Najwięcej jest kurek, bo ich wzrostowi sprzyjają częste opady. Jest też mnóstwo prawdziwków i kozaków.
Grzyby-pleśnie na ścianie czy suficie pojawiają się w te miesiące, kiedy rzadziej otwieramy okna, utrudniając tym samym wymianę powietrza w domu. Tymczasem ich obecność to zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Podpowiadamy, jak zapewnić swojej rodzinie zdrowy mikroklimat.
Leśnicy w żartobliwy sposób zwracają uwagę na poważny problem leśnych śmieci. Prezentują internautom niezwykłe grzyby - blaszaka srebrzystego czy szklaka delikatnego – namawiają by koniecznie zabierali je ze sobą
Prawdopodobnie to już ostatnia okazja, żeby wybrać się do lasu i znaleźć naprawdę dużo grzybów. Na Lubelszczyźnie obrodziły prawdziwki, podgrzybki, maślaki i kanie.