Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nie potwierdziła się informacja o niebezpiecznym materiale odnalezionym na górkach czechowskich w Lublinie. Niewybuch okazał się fragmentem moździerza. Nie miał uzbrojenia. Kości, które były w miejscu znaleziska trafią do badań.
Kilkanaście granatów ręcznych znaleźli i zabezpieczyli saparzy z Chełma w jednej z miejscowości koło Zamościa. Niebezpieczne materiały znajdowały się około 200 metrów od zabudowań. Na granaty z czasów II wojny światowej natknęła się mieszkanka gminy Zamość.
Nie tylko na Al. Racławickich, ale także na ul. Lipowej dokonano kolejnego odkrycia. Podczas prac budowlanych odnaleziono tam ludzkie szczątki. Z kolei przy przebudowie Al. Racławickich wykopano dwa niewybuchy.
Zwykłą kością piszczelową okazało się to, co okrzyknięto „egipską mumią” odkrytą na strychu budynku Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Vetterów przy Bernardyńskiej. Sensacyjne doniesienia Urzędu Miasta rozwiał konserwator zabytków
Medaliki, monety, pierścionek i wiele innych artefaktów znaleźli archeolodzy podczas remontu kościoła pw. św. Marii Magdaleny w Łęcznej. Spośród siedmiu krypt kościelnych otworzono dwie, m.in. rodziny Noskowskich, fundatorów świątyni.
"Takiego odkrycia w całym powiecie jeszcze nie było, przynajmniej oficjalnie zarejestrowanego" – napisał na Facebooku dr Dominik Szulc, historyk PAN, Społeczny Opiekun Zabytków Miasta Kraśnik. W lesie w okolicy Kraśnika jeden ze spacerowiczów znalazł skorodowane części niemieckiego czołgu – pozostałości silnika i niewielki odłamek lufy działa.
Częściowo wstrzymano budowę sieci ciepłowniczej przecinającej górki czechowskie. Z zasypaniem wykopów z rurami trzeba czekać do wyjaśnienia, czy znalezisko z terenu robót to rzeczywiście fragmenty kości ludzkich, mogących należeć do ofiar zbrodni wojennych. – Zleciliśmy badania – mówi prokuratura
Policję zaalarmowała matka 33-letniego mieszkańca gminy Kąkolewnica (powiat radzyński). Kobieta w piwnicy swojego domu znalazła bowiem przedmiot przypominający niewybuch.
Ręczny granat, fragmenty karabinu i kilkadziesiąt sztuk amunicji odnaleźli pracownicy firmy budowlanej na jeden z działek na osiedlu Młyńska w Zamościu.