Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mecz Lublinianki znowu dostarczył sporej dawki emocji. Drugi raz z rzędu spadkowicz z III ligi przegrał jednak 3:4. Tym razem z Ogniwem Wierzbica
Beniaminek kontra spadkowicz z III ligi. Mecz Cisowianki Drzewce z Lublinianką był jednym z najciekawszych spotkań pierwszej kolejki IV ligi. Drużyna Łukasza Gizy prowadziła już 4:1, ale ostatecznie pokonała rywali „tylko” 4:3 po bardzo emocjonującej końcówce.
Można chyba zaryzykować stwierdzenie, że mimo wielu transferów nowi zawodnicy szybko wkomponowali się w zespół Kamila Dydo. Piłkarze Stali wygrali w okresie przygotowawczym wszystkie pięć sparingów. Co więcej, strzelili w nich aż 24 bramki. Statystyki „zepsuł” ostatni mecz kontrolny, bo kraśniczanie pokonali Opolanina „tylko” 1:0
Kolejne wieści z Wieniawy. Lublinianka poinformowała w piątek, że wkrótce spłaci zaległości wobec byłych zawodników i trenerów, którzy przed rokiem wywalczyli z klubem awans do III ligi.
Kilka dni temu opublikowaliśmy list otwarty byłych pracowników Lublinianki, którzy od ponad roku czekają na zaległe wypłaty. We wtorek do zarzutów przedstawionych przez zawodników i trenerów odniósł się zarząd, a także rada nadzorcza klubu z Wieniawy.
W środę porażka 1:4 z Ładą 1945 Biłgoraj, a w sobotę pewna wygrana z POM Iskrą Piotrowice (4:1). Lublinianka ma za sobą dwa kolejne mecze kontrolne, a na dniach do drużyny Marcina Zająca powinni dołączyć kolejni nowi zawodnicy.
Lublinianka w sezonie 2022/2023 wywalczyła awans do III ligi. Niestety, już wcześniej w klubie pojawiły się poważne problemy finansowe i organizacyjne. Kolejne miesiące? Walka o przetrwanie, przetasowania we władzach i błyskawiczny powrót do IV ligi. Wydawało się, że drużyna powoli wychodzi na prostą, ale byli piłkarze i trenerzy ciągle nie dostali zaległych pieniędzy. Napisali właśnie list otwarty z apelem o pomoc.
Piłkarze Marcina Zająca pokonali w sobotę czołowy zespół IV ligi z poprzedniego sezonu – Start Krasnystaw 1:0. Lublinianka ma też kolejnego nowego zawodnika. Do kadry drużyny dołączył Mateusz Wójtowicz, ostatnio zawodnik Powiślanki Lipsko.
W środę odbyła się kolejna seria meczów kontrolnych. Ciekawie było na boisku w Wierzbicy, gdzie Chełmianka przegrywała 0:1 z Avią Świdnik, ale ostatecznie wygrała 2:1. Z kolei na Wieniawie Świdniczanka zanotowała zwycięstwo nad Lublinianką 3:1.
Piłkarze Marcina Zająca mają za sobą mecz kontrolny z Gryfem Gmina Zamość. Lepsi okazali się goście, którzy wygrali spotkanie 1:0. W obu drużynach nie brakowało nowych twarzy i zawodników testowanych.
Już kilka tygodni temu informowaliśmy, że Górnik Łęczna był zainteresowany zawodnikiem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Fryderykiem Janaszkiem. I się nie pomyliliśmy, bo w poniedziałek pierwszoligowiec potwierdził, że 19-letni pomocnik podpisał kontrakt z ekipą zielono-czarnych.
Fryderyk Janaszek w przerwie zimowej mógł przebierać w ofertach. Z pogrążonej w kryzysie Lublinianki przeniósł się wówczas do innego trzecioligowca z grupy czwartej – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. I na pewno wiosną potwierdził bardzo dobrą formę, bo strzelił aż osiem bramek. Dzięki temu znowu zgłosiło się po niego sporo klubów. W tym gronie jest także pierwszoligowy Górnik Łęczna.
Marcin Zając oficjalnie, od poniedziałku jest nowym trenerem Lublinianki. Szkoleniowiec ostatnio pracował jako asystent Artura Bożyka w trzecioligowej Chełmiance.
Przy okazji sobotniego meczu Lublinianki ze Stalą Stalowa Wola gospodarze mieli okazję pożegnać Tomasza Brzyskiego, który ogłosił, że kończy karierę. To był też ostatni występ podopiecznych Radosława Adamczyka w III lidze, bo już od dawna było jasne, że na Wieniawie będą musieli pogodzić się ze spadkiem. „Stalówka” mimo rezerwowego składu wygrała 5:0.
Rozmowa z Radosławem Adamczykiem, trenerem Lublinianki
W sobotę piłkarze z niższych lig w większości zakończą sezon 2022/2023. Z III ligą żegna się Lublinianka, a o utrzymanie powalczy jeszcze Chełmianka.
Kibice w Radzyniu Podlaskim chyba woleliby, żeby ten sezon, jak najszybciej się skończył. W sobotę Orlęta Spomlek doznały kolejnej porażki na wiosnę. Tym razem musiały uznać wyższość młodej drużyny Lublinianki, która zanotowała pierwsze ligowe zwycięstwo w tym roku (3:2), nie licząc oczywiście tego walkowerem za mecz z ŁKS Łagów.
Nazwisko zobowiązuje. Najlepszym piłkarzem sobotniego turnieju BeKSa Cup, rozgrywanego na boisku przy ul. Balladyny w Lublinie został… Lewandowski! Nie chodzi oczywiście o kapitana polskiej reprezentacji, bo tego w niedzielę czeka ostatni ligowy mecz z Celtą Vigo, ale o 8-letniego Igora z UKS Gaudium Zamość, który swoją postawą oczarował wszystkich.
Lublinianka wiosną zdobyła cztery punkty. Zremisowała z Chełmianką, a ŁKS Łagów pokonała walkowerem. W sobotę podopieczni Radosława Adamczyka mieli dużą szansę, żeby pierwszy raz w tym roku zdobyć trzy punkty na boisku. Po 29 minutach prowadzili z Sokołem Sieniawa 2:0. Niestety, rywale pokazali, dlaczego są w rundzie rewanżowej jedną z najlepszych drużyn w lidze i ostatecznie wygrali na Wieniawie 3:2.
W weekend zostanie rozegrana 32. kolejka w piłkarskiej trzeciej lidze. Oczy całej piłkarskiej Lubelszczyzny będą w sobotę zwrócone na Chełm, gdzie tamtejsza Chełmianka zagra z Podhalem Nowy Targ. I jeśli przegra będzie musiała pożegnać się z trzecią ligą
Podlasie Biała Podlaska nie miało najmniejszych problemów z ograniem Lublinianki. Młodzież z Lublina już jest pogodzona ze spadkiem, ale każdy mecz jest dla niej okazją do zebrania bezcennego doświadczenia
W środę rozegrano 30 kolejkę piłkarskiej trzeciej ligi. W derbowym meczu walcząca o utrzymanie Chełmianka Chełm przegrała na swoim boisku z Avią Świdnik 0:1. Cenny punkt wywalczyło Podlasie Biała Podlaska, a wygraną w samej końcówce straciły Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski
Szybki gol i czerwona kartka jeszcze w pierwszej połowie ustawiły mecz Lublinianki z Podhalem Nowy Targ. Tym razem drużyna Radosława Adamczyka nie miała za wiele do powiedzenia i przegrała w niedzielę aż… 0:9.
Rozmowa z Łukaszem Giereszem, trener Świdniczanki
W sobotę ważny mecz z Radunią Stężyca czeka piłkarzy Motoru. Z kolei żużlowcy klubu z Lublina w poniedziałek zmierzą się z Cellfast Wilkami Krosno, w zaległym spotkaniu.