Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To inicjatywa Spilno Lublin. W hali Globus można było w międzynarodowy sposób przygotować się do Bożego Narodzenia.
Bożena Zbrońska, Lidia Szpitun i Nela Lel zostały uhonorowane tytułem Wolontariusza Roku.
Bóle i zawroty głowy, suchość w gardle i złe samopoczucie – to objawy zgłaszane przez uczniów Zespołu Szkół Odzieżowo-Włókienniczych im. Władysława Stanisława Reymonta w Lublinie. Wszystko przez zimowy remont sali gimnastycznej
Dla mnie wojna na Ukrainie nie zaczęła się w lutym 2022, ale w 2014 aneksją Krymu i tym, co działo się także w Donbasie - rozmowa z Wojtkiem Łosiewiczem z Zamościa, 37-letnim archeologiem z wykształcenia, zawodowo przewodnikiem turystycznym po Zamościu, Roztoczu, Polsce i po Ukrainie, o jego miłości do tego kraju i powodach, dla których dzień w dzień, od lutego pomaga Ukraińcom.
Dla najuboższych polskich rodzin osób niepełnosprawnych, również uchodźców z Ukrainy, którym zamojskie stowarzyszenie „Krok za krokiem” dało schronienie w Białobrzegach, ale też potrzebujących z Krzemieńca będzie zbierana w ten weekend żywność w kilku sklepach w Zamościu.
Spilno Lublin to nowa miejska przestrzeń, która służy budowaniu wspólnoty mieszkańców Lublina z Polski i z Ukrainy poprzez codzienne działania: warsztaty, kursy językowe, spotkania z ekspertami.
Dwa tiry z darami dla walczącej Ukrainy wyjechały z Lublina jako pomoc zorganizowana przez polski Senat. – Ta akcja wpisuje się w wielki wysiłek Polek i Polaków, którzy gościli – i to nie w ośrodkach dla uchodźców – miliony, głównie matek z małymi dziećmi uciekających przed wojną i śmiercią – podkreśla Tomasz Grodzki, marszałek izby wyższej parlamentu.
Bunkry, schrony i miejsca ukrycia - w całej Polsce od kilku miesięcy trwa liczenie takich obiektów. Ma to oczywiście związek z wojną, która toczy się tuż przy naszej wschodniej granicy.
Co tak naprawdę stało się tydzień temu w Przewodowie? Skąd i dlaczego wystrzelono rakietę, która zabiła dwóch mieszkańców gminy Dołhobyczów? Odpowiedzi na te pytania szukają śledczy z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
Różne rzeczy, często dziwne, wrzuca na swój profil na Facebooku radny Zbigniew Jurkowski z Klubu Prezydenta Krzysztofa Żuka w radzie Miasta Lublin. Jeśli lubi, jako osoba publiczna, uchodzić za ratuszowego błazna – jego sprawa. Gorzej, gdy groteska przeradza się w prawdziwą tragedię, w której główny aktor nie zdaje sobie sprawy z beznadziejnej roli, jaką właśnie odgrywa.
Zbigniew Jurkowski, radny prezydenckiego klubu w Radzie Miasta Lublin, pojechał na pogrzeb jednej z ofiar z Przewodowa. W internecie natychmiast pochwalił się zdjęciami, na których pozuje przy leju po rakiecie. Zdaniem niektórych – mocno przesadził.
Śledczy w weekend zakończyli swoje czynności w miejscu eksplozji i wyjechali z Przewodowa. Teren został przekazany właścicielowi. – Powoli wracamy do pracy, ale to potrwa. Najtrudniejsze będzie pod względem mentalnym – mówi Federico Viola, wiceprezes spółki Agrocom, w której suszarnię zbóż spadła rakieta zabijając dwóch mężczyzn.
Dobrzy, przyzwoici, uczciwi i pracowici ludzie – tak obu mężczyzn, którzy zginęli, gdy na suszarnię zbóż w Przewodowie spadła rakieta znad Ukrainy, wspominali ich znajomi. Pogrzeby ofiar tragedii odbyły się w sobotę i niedzielę.
Był człowiekiem o gołębim sercu. Dla nas wspaniałym, troskliwym tatą, dla mamy wiernym, kochającym mężem – tak podczas pogrzebu 60-letniego pana Bogusława, który zginął, gdy we wtorek w Przewodowie spadła rakieta znad Ukrainy, mówił o nim syn Paweł. Drugi ze zmarłych mężczyzn zostanie pochowany w niedzielę. Będą spoczywać w sąsiadujących ze sobą grobach.
Szok. To była pierwsza reakcja, gdy rakiety znad Ukrainy we wtorek w Przewodowie zabiły dwóch mężczyzn pracujących w suszarni zbóż. W maleńkiej, popegeerowskiej wioseczce, w linii prostej oddalonej od granicy o kilka kilometrów, zaroiło się od służb mundurowych, śledczych i dziennikarzy. A nazajutrz wśród mieszkańców okolic zero paniki. Wielkie współczucie dla rodzin, ale też... powrót do normalności. Bo tam ludzie żyją z wojną od wielu miesięcy.
Co najmniej dwa samoloty zwiadowcze krążyły dzisiaj m.in. nad naszym województwem: latający w ramach NATO specjalnie przystosowany Boeing oraz należący do Szwecji, która nie jest jeszcze członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, Gulfstream IV.
Od poniedziałku w nowym miejscu ma działać punkt wydawania żywności osobom, które uciekły do Polski przed wojną trwającą na Ukrainie.
Rozmowa z gen. Waldemarem Skrzypczakiem, byłym dowódcą Wojsk Lądowych RP.
Policjanci chodzą po polach i „czegoś szukają”. Wójt zarządza 4-dniową żałobę, a ludzie mówią, że po kryzysie uchodźczym już stwardnieli. Tak teraz wygląda Przewodów.
Niezależnie od tego, kto wystrzelił pocisk, który spadł w Polsce, pełna odpowiedzialność moralna i polityczna za śmierć dwóch osób spoczywa na Rosji – podkreślają organizatorzy planowanego marszu.
W ostatnich dniach rośnie liczba uchodźców z Ukrainy przekraczających granicę z Polską na terenie naszego województwa.
Dziś dzieci z podstawówki w Przewodowie nie mają lekcji. Na miejscu wtorkowego wybuchu nadal pracują służby.
Nowe doniesienia w sprawie wybuchu w powiecie hrubieszowskim. Głos zabrał także prezydent USA.
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z sekretarzem generalnym NATO. To reakcja po wybuchu w powiecie hrubieszowskim.
Ks. Bogdan Ważny o godzinie 17 odprawiał mszę w kościele w Przewodowie. Był sam. Nikt nie przyszedł.