Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ponad 800 tys. zł kosztowała zakończona już renowacja zabytkowego, drewnianego sufitu Sali Rysunku oraz remont w dwóch innych pomieszczeń Pałacu Czartoryskich w Puławach. Dotację na to zadanie dla zarządcy obiektu, puławskiego IUNG-u, przekazało ministerstwo kultury.
Specjaliści od rolnictwa, lotnictwa i gleboznawstwa dyskutowali o szerokich możliwościach wykorzystania małych statków powietrznych we współczesnym rolnictwie. Drony mogą pomagać m.in. w precyzyjnym nawożeniu upraw i mapowaniu pola, a nawet badać poziom stresu u roślin.
Sala Rysunku w Pałacu Czartoryskich przejdzie częściową renowację. Instytut Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa otrzyma na ten cel dotację z resortu kultury. Wsparcie otrzyma również Kazimierz Dolny.
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa prowadzi obecnie siedem projektów badawczych w ramach programu Horyzont, na które pozyskał prawie 1,9 miliona euro dotacji. To najlepszy wynik w województwie i jedenasty w kraju.
Już nie trzeba odwracać tabeli, by Lubelskie było na czele. Chodzi o dane dotyczące suszy, z których wyraźnie wynika, że nasz region wyjątkowo mocno odczuł jej skutki. Plony niektórych zbóż mogą być niższe nawet o 30 proc.
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku musi obejść się smakiem. Ich starania o wejście w posiadania historycznego, drewnianego stołu, przy którym marszałek planował ofensywę podczas wojny polsko-bolszewickiej, zakończyły się fiaskiem. Zabytek pozostanie w puławskim Pałacu Czartoryskich.
Drzewo, które w trakcie lipcowej burzy przewróciło się na Dom Gotycki w Parku Czartoryskich doprowadziło do poważnych uszkodzeń XIX-wiecznego budynku. Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa czeka kosztowna naprawa zabytku. Pierwszym krokiem będzie przygotowanie programu naprawczego.
Zaskoczenie i dezaprobata, że komuś taki pomysł przyszedł do głowy – Towarzystwo Przyjaciół Puław reaguje na artykuł Dziennika Wschodniego o sprawie przenosin stołu związanego Józefem Piłsudskim z Pałacu Czartoryskich w Puławach do Muzeum w Sulejówku.
Stół, przy którym, będąc w Puławach, marszałek Józef Piłsudski planował kluczowe kontruderzenie w Bitwie Warszawskiej może zniknąć z miasta. O eksponat stara się Muzeum w Sulejówku, które podkreśla, że chce go ratować i pokazywać tysiącom zwiedzających.
Tegoroczna, śnieżna zima cieszy rolników. Według Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, utrzymująca się pokrywa śnieżna skutecznie chroni glebę przed wysuszeniem. Nawet jeśli przyjdzie odwilż, jej wilgotność powinna być wyższa, niż przed rokiem.
Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę na powstające pomiędzy ul. 4 Pułku Piechoty Wojska Polskiego, a polem doświadczalnym IUNG-u, dzikie wysypisko śmieci. Na miejscu zastaliśmy stertę gruzu, puste opakowania, cegły, a nawet stare płytki ceramiczne.
Specjaliści z puławskiego Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa przygotowali raport dotyczący warunków październikowych zbiorów z pól doświadczalnych. Częste opady deszczu utrudniały przeprowadzenie prac m.in. na polach puławskiego zakładu "Kępa".
Rolników i plantatorów martwi wyjątkowo sucha gleba. Ich spostrzeżenia potwierdzają naukowcy z Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
Jest dopiero początek kwietnia a na części gleb już widać suszę. – Jeśli taka pogoda jak dzisiaj, utrzyma się dłużej, to będzie tragedia – oceniają szkółkarze z Końskowoli.
Puławski IUNG ma pecha. Na początku lutego mur przy jednym z budynków instytutu oszpecili grafficiarze. Tydzień później, w poniedziałek nad ranem, drzewo przewróciło się na zabytkowe ogrodzenie przy ul. Parkowej. Straty wynoszą ponad 10 tys. zł.
O zagrożeniu suszą alarmuje państwowa spółka Wody Polskie. Województwo lubelskie na tle innych regionów pod tym względem nie wypada jednak najgorzej, ale obawy mogą mieć rolnicy z powiatów na północy województwa.
ROZMOWA z dr hab. Jerzym Kozyrą z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa-Państwowy Instytut Badawczy w Puławach
Ponad 35,5 tysiąca poszkodowanych jest gospodarstw w Lubelskiem, z czego większość w wyniku suszy. Z dzisiejszego zestawienia, które Lubelski Urząd Wojewódzki przekazuje do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wynika że szacunkowa wartość strat w rolnictwie w Lubelskiem to ponad 390 mln zł.
To jedyna tego typu plantacja chmielu na świecie. We wtorek o zastosowanych innowacyjnych rozwiązaniach na polach w Panieńszczyźnie koło Lublina rozmawiali na miejscu m.in. naukowcy i samorządowcy.
Mieszkańcy Sadłowic w gminie Puławy od kilku dni narzekają na przykre zapachy. Wszystko przez zrzut osadów z puławskiej oczyszczalni ścieków. Część osadów trafiła na niewłaściwe pole. Nawóz od MPWiK-u zamówił Zakład Doświadczalny IUNG.
Będzie coraz cieplej i coraz bardziej sucho – nie mają wątpliwości naukowcy z puławskiego IUNiG, którzy przyjechali do Lublina. Kilka godzin wcześniej minister rolnictwa Krzysztof Ardanowski zapowiedział w Puławach dopłaty do tzw. małej retencji dla gospodarstw rolnych.
Władze Puław za kilka miesięcy będą musiały zmierzyć się z poważnym, problemem finansowym. Chodzi o spodziewany, znaczący wzrost kosztu najmu powierzchni pałacowych dla Muzeum Czartoryskich. Ile zapłaci miasto?
Szefowie departamentów poszczególnych resortów oraz podlegających im jednostek, w tym instytutów naukowych, mają zakasać rękawy i szukać oszczędności. Dotyczy to m.in. IUNG i PIWet
Czy Program Rozwoju Obszarów Wiejskich spełnił swoje zadanie i rozwinął polską prowincję, jak poradzić sobie z problemem wyludniania – o tych oraz innych tematach w Instytucie Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach rozmawiali w tym tygodniu naukowcy, urzędnicy i samorządowcy.
W tym roku to właśnie województwo lubelskie jest najbardziej dotknięte niedostatkiem wody. Według Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa, straty w plonach zbóż ozimych wyniosą średnio 10, a jarych nawet do 17 procent. Najgorzej jest w okolicach Chełma.