Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Puławianie muszą szykować się na drugą turę wyborów. W szranki staną obecnie urzędujący prezydent oraz członek zarządu powiatu.
Wybory samorządowe, które wiosną czekają miasto Puławy, będą wyjątkowe. W szranki o fotel prezydenta najpewniej stanie rekordowa liczba kandydatów. Po raz pierwszy od ponad 30 lat w ich gronie zabraknie natomiast Janusza Grobla. Kto zatem powalczy z Pawłem Majem?
Finansowa kondycja miasta Puławy zaczyna się pogarszać. Dlaczego? Samorządu nie stać obecnie nawet na samodzielne wykonanie zadań z 50 proc. dofinansowaniem. Żeby wyremontować dwie ulice i poprawić boiska, prezydent zaproponował emisję obligacji wartych 5 mln zł. Radni byli sceptyczni, ale uchwałę poparli.
Miejski Zakład Komunikacji w Puławach ma kłopoty. Pracownicy spółki boją się o swoje miejsca pracy. Spada ilość pasażerów, co przekłada się na wpływy z biletów. Warunkiem utrzymania obecnej ilości kursów jest pompowanie w spółkę 12 mln zł rocznie. Wyższe rekompensaty to problem dla ościennych gmin.
Od lipca, zgodnie z nowym rządowym rozporządzeniem, prezydent Janusz Grobel będzie zarabiał mniej. Podczas ostatniej sesji, uchwałę w tej sprawie przyjęła Rada Miasta. W dół idzie wynagrodzenie zasadnicze oraz część dodatków. Łączny spadek uposażenia wynosi 20 procent.